Sportowcy w czasie igrzysk w Tokio nie będą mogli pójść do lokalnych kościołów

Opublikowano: 13 lipca 2021 godz. 15:22

Ten tekst przeczytasz w minutę

Tokio przygotowuje się na powitanie tysięcy sportowców z całego świata – za 10 dni rozpoczną się tam Igrzyska Olimpijskie. Będą one jednak przebiegać w ścisłym reżimie sanitarnym. To odbije się także na praktykach religijnych.

Igrzyska Olimpijskie, które pierwotnie były planowane na 2020 rok zaczną się 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia. Z całego świata do stolicy Japonii zjedzie się prawie 10 tysięcy sportowców z całego świata.

Jednak z powodu pandemii te igrzyska będą specyficzne. Sportowcy będą czas spędzać głównie w wiosce olimpijskiej i opuszczą ją tylko w czasie zawodów i treningów. Wielu z nich nie będzie też uczestniczyć w ceremonii otwarcia.

Dodatkowo archidiecezja Tokio podała, że uczestnicy igrzysk nie będą mogli brać udziału w mszach i nabożeństwach w mieście. Ze względu na wprowadzenie stanu wyjątkowego, który ma obowiązywać do drugiej połowy sierpnia, w nabożeństwach będą mogli brać udział tylko zarejestrowani parafianie, a większość z nich będzie się modlić online.

Lokalne władze obawiają się, że przylot sportowców z całego świata może doprowadzić do wzrostu zakażeń. Od kilku dni w Tokio notuje się prawie tysiąc nowych zakażeń dziennie – to najwyższy bilans od połowy maja. Dodatkowo zmagania sportowców odbędą się bez udziału publiczności.

Jedyne miejsce, gdzie sportowcy będą mogli się pomodlić, czy wziąć udział w mszy, to wielowyznaniowe centrum na terenie wioski olimpijskiej.