"Duża liczba międzynarodowych śledczych przybyła na Ukrainę, aby zbadać zbrodnie wojenne Rosjan, które popełniają na ukraińskiej ziemi. Straszne rzeczy odsłaniają się przed naszymi oczami" - stwierdził zwierzchnik abp Światosław Szewczuk w codziennym orędziu.
Widzimy, że rosyjskie dowództwo nie tylko pozwala na publiczne zabijanie cywilów, gwałty na kobietach, dzieciach i mężczyznach, ale także ich do tego zachęca – zaznaczył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. A dzisiaj okrucieństwa wobec ludności cywilnej stają się integralną częścią tej ideologicznej wojny przeciwko narodowi ukraińskiemu. Wojny ze zbrodniami, które dzisiejszy świat kwalifikuje jako ludobójstwo narodu ukraińskiego – dodał.
Jak zaznaczył, mimo wszystko przez trzeci miesiąc Ukraina walczy z wrogiem wielokrotnie większym od niej – w swojej liczbie, ze swoją bronią. Rzeczywiście, dzisiaj na Ukrainie Dawid sprzeciwia się Goliatowi – zaznaczył zwierzchnik UKGK.
Abp Szewczuk zachęcił do refleksji nad kolejnym „cudzym grzechem”, którym jest „zezwolenie na grzech”. Za każdym razem kiedy tworzymy przestrzeń w naszym osobistym, społecznym życiu dla zbrodni, kiedy bezpośrednio lub pośrednio pozwalamy na grzech, stajemy się współwinni popełnianych wtedy zbrodni. Pozwalając na grzech, stajemy się odpowiedzialni za to, co robi grzesznik. A teraz na Ukrainie ten rodzaj grzechu stał się szczególnie widoczny – powiedział zwierzchnik UKGK.
„Boże ratuj i ratuj wszystkich ludzi od takiej prawosławnej kultury”
Zaznaczył, że w kontekście badania, ujawnienia rosyjskich zbrodni przeciwko ludzkości, poniedziałkowe wystąpienie zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego na 30. Międzynarodowych Czytaniach Edukacyjnych, które odbyły się na Kremlu, było skandaliczne.
Patriarcha Cyryl wezwał nauczycieli podstaw kultury prawosławnej do edukowania dzieci na przykładzie tak zwanych bohaterów, którzy walczą dziś na Ukrainie i z bronią w ręku rzekomo bronią Rosji.
Przeczytaj również
Prelegent nie sprecyzował jednoznacznie, jakie przykłady ma na myśli, ale dzisiaj, kiedy słyszymy krzyk i jęk okaleczonych dusz na Ukrainie, głos krwi niewinnie zamordowanych kobiet, dzieci i mężczyzn wołających z ziemi do Boga, z serca zwykłego człowieka wydobywa się wołanie: Boże ratuj i ratuj wszystkich ludzi od takiej prawosławnej kultury! – powiedział abp Szewczuk.
Boże pobłogosław ukraińską armię! Boże, przyjmij łzy, płacz, modlitwy milionów Ukraińców, ofiar tej wojny! – wezwał na zakończenie zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.
kh, KAI/Stacja7