Rozmowy bez przekleństwa? Możliwe, ale coraz rzadsze. Po raz pierwszy od 14 lat odnotowano tak wysoki odsetek posługujących się wulgaryzmami.
We wspólnocie poznałem siebie. Okazało się, że jestem kanalia i jestem egoistą, który myśli jak tu pełnić swoją wolę, a wolę Pana Boga przy okazji. Od tego momentu mogę wołać do Pana Boga o nawrócenie.
Jest sierpień. Kościół wzywa katolików do abstynencji od napojów alkoholowych lub przynajmniej do zachowania trzeźwości. Tymczasem każdy wie, że w takim upale najlepsze po robocie jest zimne piwo i że piwo pasuje na spotkanie towarzyskie przy grillu. A kiedy robić grilla, jeśli nie wtedy, gdy mamy dużo wolnego czasu, np. podczas sierpniowego urlopu? A więc mamy dysonans, który w niejednym z nas rodzi pytanie: Jeśli mam zachować abstynencję w sierpniu, to po co?
Sierpień miesiącem trzeźwości, ale po co? Czy jeden miesiąc może pomóc? – Nawet jeżeli pomoże tylko kilku osobom, to taka inicjatywa Kościoła ma sens – mówi Darek Malejonek z Maleo Reggae Rockers. Rozmowę przeprowadziliśmy podczas Salezjańskiego Święta Młodych w Oświęcimiu 17 sierpnia 2013 roku
Moje odejście z domu rodzinnego wiązało się ze wstąpieniem do dominikanów. Zakon w procesie formacji ukazał nową przestrzeń ojcostwa w osobach mistrzów i kierowników duchowych. Wtedy także odkryłem ojcostwo Boga wobec mnie samego.
Dziś prawdziwi mężczyźni to zaangażowani ojcowie, nie bojący się kruchości niemowlęcia. Dzięki nim wyrosną stabilne emocjonalnie i silne dzieci.
To miał być przemyślany, zaplanowany tekst. Zanim znalazłem kwadrans, żeby się nad nim zastanowić okazało się, że Julcia ma 37,9, a Staś 38,4. Po kilkudziesięciu minutach było 38,4 i 38,9. I wszystkie plany zostały zmienione. Nie musieliśmy już decydować co wybierzemy dzisiaj: plaża w Orłowie, czy jezioro na Kaszubach.
Grzegorz i ks. Rafał Markowscy. Bracia! Pozornie prowadzą ekstremalnie różne życie, w rzeczywistości są bardzo do siebie podobni. Trzymają się tych samych zasad. Razem w dzieciństwie zbierali klapsy, palili papierosy i chodzili z ojcem na polowania do lasu. Mają dwie wspólne cechy po ojcu: odwagę, a także umiejętność konsekwentnego dążenia do celu. Rodzice przekazali im, że najważniejsze w życiu są: WOLNOŚĆ, MIŁOŚĆ, WIARA.
Młodzi ojcowie odpowiadają na pytania: jak zmieniło się ich życie, gdy urodziło się dziecko. Co zyskali, co stracili, czego już nie mogą robić, a jakie pasje teraz rozwijają. Czy warto zostać ojcem?
Jak pisał jeden z poetów George Herbert: „Jeden ojciec znaczy więcej niż stu nauczycieli”. Jaki więc powinien być idealny ojciec? Powinien mieć dużo czasu dla dzieci, być dla nich autorytetem i podporą. Ideałów nie ma, ale wiadomo, że do ideałów się dąży…
Jan Paweł II wspomina ojca jako „człowieka ciągłej modlitwy”. Wieczorem i wcześnie rano młody Karol zastawał swego ojca cicho modlącego się na kolanach. Ojciec i syn czytali razem Biblię i regularnie odmawiali różaniec. Ale czego, oprócz formułek modlitewnych, uczył kapitan swojego syna o wierze?
Tak jak w Trójcy Świętej, tak samo w ojcostwie ziemskim, fizycznym jest czymś bardzo ważnym, by najwięcej było tego co w Bogu – Ojcu – który jest naszym ojcem prawdziwie przebaczającym, kochającym, ale także wymagającym.