Nasze projekty

Papież: Nie lękajcie się spowiedzi!

O znaczeniu sakramentu pokuty dla życia chrześcijańskiego mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Franciszek podkreślił, że nie możemy go udzielić sami sobie, że jest on warunkiem pokoju wewnętrznego i zaapelował o jego docenienie. Na placu św. Piotra papieskiej katechezy wysłuchało 20 tys. wiernych.

Franciszek zaznaczył, że sakrament pokuty został ustanowiony przez Chrystusa, abyśmy pomimo naszych grzechów mogli odzyskać życie Boże. Wypływa on bezpośrednio z tajemnicy paschalnej i „nie jest wynikiem naszych wysiłków, ale jest darem Ducha Świętego, który napełnia nas obmyciem miłosierdzia i łaski, nieustannie wypływającego z przebitego serca Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego”. Papież zaznaczył ponadto, że tylko jeśli damy się pojednać w Panu Jezusie z Ojcem i z braćmi, to możemy być naprawdę w pokoju.

Ojciec Święty wskazał, że miejscem sprawowania tego sakramentu jest wspólnota chrześcijańska. Dlatego trzeba z ufnością i pokorą wyznać swoje grzechy słudze Kościoła. Ponadto sprawując ten sakrament „kapłan nie reprezentuje jedynie Boga, lecz całą wspólnotę, która rozpoznaje siebie w słabości każdego ze swych członków, która ze wzruszeniem wysłuchuje jego skruchę, która się z nim jedna oraz dodaje mu otuchy i towarzyszy na drodze nawrócenia a także dojrzewania ludzkiego i chrześcijańskiego”.

Papież zaznaczył, że sakrament pojednania jest nam niezbędny do rozwoju ludzkiego. Podkreślił zbawienne znaczenie wstydu, który często towarzyszy spowiedzi i czyni nas pokorniejszymi. Wskazał, że kapłan przyjmuje to wyznanie grzechów z miłością i czułością i przebacza w imię Boga. Ma on także znaczenie z ludzkiego punktu widzenia, pozwalając wyznać kapłanowi te sprawy, które tak bardzo ciążą nam na sercu. Rodzi ulgę wobec Boga, Kościoła i brata.

Reklama

 

„Nie lękajcie się spowiedzi! Ktoś stojąc w kolejce do spowiedzi odczuwa wszystko to, co mu ciąży na sercu a także wstyd, żeby się wyspowiadać. Kiedy skończy się spowiedź odchodzi wolny, wspaniały, odczuwając przebaczenie, nieskalany, szczęśliwy. To właśnie jest piękno spowiedzi!” – zaapelował papież.

 

Reklama

Ojciec Święty zachęcił też, by nie tracić ani chwili i śmiało pójść się wyspowiadać. Na zakończenie Franciszek nawiązał do przypowieści o synu marnotrawnym. Podobnie jak jego ojciec, nie pozwolił mu mówić, lecz objął go, ucałował i wyprawił ucztę, działa także i Bóg. Za każdym razem, kiedy się spowiadamy „Bóg nas obejmuje w uścisku, wyprawia ucztę” – stwierdził Ojciec Święty.

 


st (KAI) / Watykan

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę