Nasze projekty

Boże Ciało z papieżem Franciszkiem w Ostii

„Żyjemy eucharystycznie wlewając w świat miłość, którą czerpiemy z ciała Pana” - stwierdził Franciszek sprawując Mszę św. na placu przed kościołem św. Moniki w Ostii z okazji uroczystości Bożego Ciała, obchodzonej we Włoszech w niedzielę. Po zakończeniu Eucharystii Ojciec Święty poprowadzi procesję ulicami miasta, która zakończy się przed kościołem Nostra Signora di Bonaria, gdzie Franciszek udzieli zebranym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

W homilii papież zauważył, że w czytanym w uroczystość Bożego Ciała fragmencie Ewangelii (Mk 14,12-16.22-26) podkreślono, iż Jezus posłał uczniów, by przygotowali Ostatnią Wieczerzę, choć już wcześniej wszystko przygotował. Jezus przygotowuje dla nas, a także prosi, abyśmy my przygotowali. Przygotowuje miejsce i pokarm. Miejsce to  „Kościół, gdzie jest i musi być miejsce dla wszystkich” – podkreślił Ojciec Święty. Dodał, że Pan przygotował nam także miejsce w niebie, abyśmy byli z Nim i między sobą na zawsze.

„Wybierzmy pokarm życia!”

Franciszek przypomniał, że Jezus przygotowuje nam także pokarm, Chleb, którym jest On Sam. Posiłek i mieszkanie są nam dane w Eucharystii, która przygotowuje nam również miejsce w niebie. Eucharystia jest jedynym pokarmem, który zaspokaja, ponieważ nie ma większej miłości. „W niej naprawdę spotykamy Jezusa, mamy udział w Jego życiu, odczuwamy Jego miłość” – stwierdził papież. „Wybierzmy ten pokarm życia: postawmy na pierwszym miejscu Mszę św., odkryjmy na nowo w naszych wspólnotach adorację! Prośmy o łaskę, abyśmy byli głodni Boga, nigdy nie zaspokojeni otrzymywaniem tego, co On przygotowuje dla nas” – zaapelował Ojciec Święty.

Reklama

„Osoby samotne i cierpiące to opuszczone tabernakula”

Franciszek zachęcił, byśmy szli z Jezusem w miejsca, do których nie dociera miłość, nie dotkniętych nadzieją. „Ileż osób pozbawionych jest godnego miejsca do życia i pokarmu, który nadawał by się do jedzenia! Ale wszyscy znamy osoby samotne, cierpiące, potrzebujące: to opuszczone tabernakula. My, którzy otrzymujemy od Jezusa pokarm i mieszkanie, jesteśmy tutaj, aby przygotować miejsce i pożywienie dla tych braci najsłabszych. On uczynił siebie chlebem łamanym dla nas. Chce, abyśmy dawali siebie innym, abyśmy już nie żyli dla siebie, ale jeden dla drugiego. W ten sposób żyjemy eucharystycznie: wlewając w świat miłość, którą czerpiemy z ciała Pana. Eucharystię w życiu przekłada się przechodząc od «ja» do «ty»” – powiedział papież.

„Przyjdź Panie, aby nas nawiedzić w naszych rodzinach, mieście”

Reklama

Ojciec Święty wskazał, że Jezus pragnie, by zburzono mury obojętności i zmowy milczenia, usunięto wrota nadużyć i arogancji, otwarto drogi sprawiedliwości, dobrych obyczajów i praworządności. „Eucharystia zachęca, abyśmy dali się ponieść fali Jezusa, abyśmy nie zostali obciążeni balastem na plaży, czekając aż coś nadejdzie, ale wyruszyli w morze wolni, odważni, zjednoczeni” – zachęcił Franciszek.

Nawiązując do procesji eucharystycznej, która wyruszy po zakończeniu Mszy św. na ulice Ostii papież podkreślił, że Jezus chce mieszkać pośród was. Chce nawiedzać sytuacje, wejść do domów, oferować swoje wyzwalające miłosierdzie, błogosławić, pocieszać. Chce by otworzono Jemu drzwi. Ojciec Święty zakończył homilię słowami modlitwy:

„Przyjdź, Panie, aby nas nawiedzić.

Reklama

Przyjmiemy Ciebie w naszych sercach,

w naszych rodzinach, w naszym mieście.

Dziękujemy, że przygotowujesz nam pokarm dla życia

i miejsce w Twoim królestwie.

Uczyń nas aktywnymi przygotowującymi,

Radosnymi nosicielami Ciebie, który jesteś drogą,

By przynieść braterstwo, sprawiedliwość i pokój

na naszych drogach. Amen”.

KAI

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę