Nasze projekty

Uratowani z jaskini chłopcy za ocalenie dziękują w klasztorze

Młodzi piłkarze z Tajlandii, którzy zostali ocaleni z jaskini 10 lipca odbędą tygodniowy nowicjat w buddyjskim klasztorze. W ten sposób chcą uhonorować Samana Kunana, który zginął podczas akcji ratowniczej 6 lipca – podaje telewizja CNN.

Członkowie drużyny, która utknęła w jaskini na ponad 3 tygodnie dzisiaj uczestniczyli w ceremonii przed rozpoczęciem tygodniowego nowicjatu u buddyjskich mnichów. Jeden z nich – Adul Sam-on, który jest chrześcijaninem, uczestniczył w podobnej ceremonii lokalnym kościele.

Jak podaje CNN, ten gest ma na celu uhonorowanie Samana Kunana, który zginął podczas akcji ratunkowej w jaskini 6 lipca. Chłopcy w środę rozpoczną tygodniowy pobyt w klasztorze jako buddyjscy nowicjusze. Klasztor opuszczą 3 sierpnia.

Członkowie Wild Boars zostali wypuszczeni ze szpitala w zeszłym tygodniu, po tym, jak zostali ocaleni po ponad 3 tygodniach przebywania w jaskini. Drużyna wraz z trenerem zaginęła 23 czerwca. Cały zespół odnaleziono 2 lipca, a uwolniono 10 lipca.

Reklama

Dwóch z ratowników, którzy brali udział w akcji – Craig Challen i Richard Harris zostali odznaczeni Gwiazdą Odwagi przez australijski rząd.

KAI/ad

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę