Ukraińscy żołnierze już od dziewięciu dni bohatersko bronią swojej ojczyzny. Wojna spowodowała, że na nieokreślony czas musieli rozstać się ze swoimi rodzinami. Jeden z żołnierzy postanowił nagrywać filmiki na TikToku, aby w ten sposób pokazać swojej rodzinie, że u niego wszystko w porządku.
Od ponad tygodnia w Ukrainie toczy się wojna. Żołnierze walczą o to, aby ich kraj nadal pozostał niepodległy. To także czas bolesnej rozłąki z rodziną i strach o życie, zarówno tych walczących, jak i tych ukrywających się czy uciekających.
Anatoly Stefan, w Internecie występujący jako Aleksander Kowalenko to ukraiński żołnierz, który jak podają media, postanowił za pośrednictwem TikToka nagrywać dla swojej córki krótkie filmiki. Dzięki temu pokazuje jej, że żyje i u niego wszystko w porządku.
W nagraniach widzimy jak żołnierz, czasami sam, a innym razem z kolegami, tańczy do różnych popularnych piosenek.
Przeczytaj również
-
Kościół na terenie getta. Niezwykła historia kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie
-
Portugalski ksiądz oczyszczony z zarzutów o nadużycia seksualne. „Jest niewinny”
-
W Niemczech też trwa dyskusja o aborcji
-
Abp Galbas: Jeśli Kościół nie jest synodalny, to jest tylko zimną instytucją
-
Paryska katedra Notre-Dame zyska nowe witraże. Mają symbolizować „ślad XXI wieku”
-
Przewodniczący KEP: aborcja niesie zagrożenie dla całego społeczeństwa
-
Czy 13-latka z Filipin zostanie jedną z najmłodszych błogosławionych?
-
Biblia przetłumaczona już na 743 języki. Z roku na rok jest ich coraz więcej
-
Bp Kawa: w Rosji zapanowała jakaś zbiorowa katastrofa moralna
-
10-letnia Marie ma zespół Downa i właśnie wystąpiła w ONZ! „Te dzieci są poezją świata”
-
Damian zginął, niosąc pomoc w Strefie Gazy. „Dawał światu to, co najlepsze”
-
Prawie 9 milionów osób pielgrzymowało do Matki Bożej z Aparecidy. Liczba ta ciągle rośnie
-
Już ponad 200 pracowników humanitarnych zginęło w Strefie Gazy. „Pomagają i niemal każdego dnia giną”
-
Franciszek apeluje o natychmiastowe zawieszenie broni w Strefie Gazy. „Wojna zawsze niszczy”
-
Polak zginął w Strefie Gazy. Był wolontariuszem organizacji humanitarnej
Konto na TikToku założył w grudniu 2020 r. Jego profil nie był bardzo popularny, z zaledwie kilkoma obserwującymi i okazjonalnymi wideo. Publikuje tam treści przede wszystkim związane z wojskiem. W ten sposób, jak podają media próbuje osłodzić rodzinie rozłąkę. Wraz ze swoimi towarzyszami mężczyzna tańczy, pozuje i uśmiecha się, co pomaga mu przekazać czytelną i ważną wiadomość swojej rodzinie.
„Żyję i będę dalej walczył o Ukrainę”
Dziś widzi go nie tylko jego córka, ale miliony ludzi na całym świecie. Gdy przez prawie tydzień żołnierz nie pojawił się na TikToku internauci zaczęli obawiać się najgorszego. Jednak po chwili nakręcił krótkie wideo, w którym uspokaja, że nadal walczy o niepodległość swojego kraju.
Żyję i będę dalej walczył o Ukrainę – powiedział. Zwrócił uwagę, że nie zawsze ma dostęp do Internetu albo po prostu nie może się z nim łączyć ze względu na własne bezpieczeństwo. Obecnie jego profil obserwuje ponad 4 miliony osób.
Historia ukraińskiego żołnierza wielu śledzącym jego kanał na TikToku przypomina niezwykły film, w którym ojciec wraz z synem trafia do obozu koncentracyjnego podczas II wojny światowej. Aby zapewnić synowi choć odrobinę normalności, zaprasza go do nietypowej gry.
WIĘCEJ O FILMIE MOŻNA PRZECZYTAĆ >>>TUTAJ>>>
pa, noticias.yahoo.com, aleteia.org/Stacja7
