Nasze projekty

Prymas Kościoła Anglii: schizma nie będzie katastrofą

Prymas Kościoła Anglii abp Justin Welby przestrzega przed rozłamem we Wspólnocie Anglikańskiej na tle problemu homoseksualizmu. "Schizma nie byłaby żadną katastrofą ale porażką" - powiedział arcybiskup Canterbury w rozmowie z brytyjskim nadawcą BBC. Abp Welby odnosząc się do odbywającego się w dniach 11-16 stycznia spotkania prymasów Kościołów anglikańskich w Canterbury powiedział: "Byłoby źle, gdyby Kościół nie mógł swoim przykładem pokazać, że można się wzajemnie miłować przy głęboko różnych poglądach".

Fot. Ellif / Wik. Commons

Do soboty w Caterbury zwierzchnicy Kościołów anglikańskich z 38 krajów obradują m. in. nad kontrowersyjnymi kwestiami takimi jak sprawa małżeństw dla gejów i wyznaczanie na biskupów homoseksualistów, żyjących ze swoimi partnerami. Przede wszystkim przywódcy z Kościołów w Afryce i Azji zapowiadają, że opuszczą spotkanie pierwszego dnia, jeśli biskupi-geje nie wyrażą skruchy lub nie zostaną usunięci ze spotkania. Do Wspólnoty Anglikańskiej należy obecnie 85 mln wiernych.

Abp Welby powiedział, że chociaż życzy sobie pojednania to powinno się tolerować różne postawy. „Nie mogę nic zrobić, jeśli ktoś zdecyduje się wyjść z pokoju. To nie podzieli wspólnoty” – powiedział arcybiskup Caterbury i dodał: „Kościół pozostaje rodziną nawet jeśli idzie różnymi drogami”.

Reklama

W kwestii podejścia do homoseksualizmu we Wspólnocie Anglikańskiej istnieją częściowo sprzeczne postawy. Konsekracja rozwiedzionej i żyjącej w partnerskim związku tej samej płci Gene Robinson, biskupki Kościoła episkopalnego USA w 2003 roku pogorszyła i tak już istniejące napięcia.

Reklama

Tuż przed spotkaniem w Canterbury ok. 100 wiodących postaci Kościoła, biskupów i dziekanów w liście do arcybiskupów Canterbury i Yorku zaapelowało o zmianę kursu i bardziej liberalny stosunek do homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych. „Taki jednoznaczny komunikat jest konieczny, aby Kościół przeprosił za uchybienia wobec swoich wiernych z mniejszości seksualnych i za ich dyskryminację” – napisano w liście.

Na początku stycznia duchowy przywódca anglikanów zaproponował, aby utworzyć w obrębie jednego Kościoła „dwie moralności”: jedna uznająca homoseksualizm za normalny przejaw ludzkiej seksualności, druga uznająca go za sprzeczny z wolą Boga.

Reklama

tom (KAI) / Londyn

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę