- Kościół katolicki w anektowanym przez Rosję Krymie jest uważnie śledzony przez rosyjskie specsłużby – zadeklarował ks. Ołeksij Samsonow, dyrektor ukraińskiego Radia Maryja, występując we wczorajszej edycji programu „Sytuacja” ukraińskiej telewizji publicznej
Ks. Samsonow zapewnił, że Kościół rzymsko-katolicki, pomimo zajęcia Krymu przez Rosję wciąż tam funkcjonuje, kierowany przez oblata bp. Jacka Pyla, biskupa pomocniczego diecezji odesko-symferopolskiej, który jest jednocześnie ustanowionym w 2014 r. przez Stolicę apostolską delegatem apostolskim dla istniejącego tam Okręgu Duszpasterskiego. Bp Pyl jest do dziś uznawanym przez władze Krymu przedstawicielem Kościoła katolickiego. Kapłan dodał, że choć Kościół katolicki na Krymie cieszy się wciąż swobodą sprawowania kultu, to wszelkie jego działania są uważnie śledzone przez agentów rosyjskiej FSB.
Ks. Samsonow poinformował, że we wszystkich świątyniach rzymsko-katolickich na Krymie sprawowane były pasterki i Msze św. w pierwszy dzień Bożego Narodzenia, a przybyli do nich tłumnie miejscowi katolicy.
Kościół katolicki na Krymie kanonicznie podlega rzymskokatolickiemu episkopatowi Ukrainy.
Przeczytaj również
-
To z Rosji zakłócano sygnał Radia Maryja. KRRiT wskazuje na celowe działania
-
Bp Kawa: w Rosji zapanowała jakaś zbiorowa katastrofa moralna
-
Na „odwadze białej flagi“ wygrywa tylko Rosja
-
Białoruś jest druga na świecie pod względem liczby uwięzionych księży
-
Dziś rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. „Stańmy się bliźnimi dla innych”
-
Co siódmy chrześcijanin jest prześladowany. Łącznie jest ich 365 mln na całym świecie
-
Filipiny: zamach terrorystyczny podczas Mszy św.
-
8 księży w Nikaragui trafiło do więzienia znanego ze stosowania tortur
-
Papież ponownie zadzwonił do parafii w Strefie Gazy. „Podziękowaliśmy mu w imieniu całej wspólnoty”
-
Za katolików uważa się blisko 90% Polaków. Są wyniki Narodowego Spisu Powszechnego
-
Franciszek przypomniał wstrząsającą historię Asi Bibi. „To ofiara fanatyzmu”
-
Abp Gądecki skrytykował stanowisko Watykanu ws. wojny na Ukrainie. „To powtarzanie błędów”
-
Papież przyjął na audiencji nowego ambasadora Rosji
-
Niezwykłe odkrycie archeologów w Portugalii! Dotyczy pierwszych chrześcijan
-
Rzecznik Stolicy Apostolskiej o słowach papieża do młodych Rosjan: „Papież nie zachęcał do wychwalania imperialistycznej logiki”
Administracyjnie, zgodnie z umową między Stolicą Apostolską i Federacją Rosyjską, utworzono Krymski Okręg Duszpasterski, na czele którego stoi bp Pyl. Oficjalnie zarejestrowanych jest 9 parafii rzymsko-katolickich w: Eupatorii, Sewastopolu, Symferopolu, Teodozji, Kerczu, Jałcie, Kolczuginie, Ałuszcie i Dżankoju. Działa też kilka duszpasterskich punktów dojazdowych.
Na półwyspie Krymskim w czterech miastach są odprawiane Msze święte po polsku – w Kerczu, Eupatorii i Jałcie oraz w Symferopolu, gdzie jest odprawiana sobotnia msza wieczorna w języku polskim przez księdza rosyjskiego. Na terenie Krymu msze odprawiane są także po rosyjsku, ukraińsku i angielsku dla studentów. W Sewastopolu jest msza nawet po hiszpańsku dla hiszpańskojęzycznych studentów tamtejszej Szkoły Morskiej. Na Krymie pracuje obecnie 10 księży rzymsko-katolickich. Połowa z nich to zakonnicy: oblaci, marianie, franciszkanie, dominikanie i bernardyni. W sumie praktykujących katolików na Krymie jest ok. 1 tys., a przyznających się do katolicyzmu szacuje się na kilka tysięcy.
Rosyjska okupacja Krymu nie zmieniła sytuacji własnościowej Kościoła rzymsko-katolickiego. W samym Symferopolu wspólnota katolicka od 26 lat ubiega się, by miasto wydzieliło działkę pod budowę kościoła. Stary kościół został zniszczony przez komunistów, i w tym miejscu postawiono inny gmach. Podobnie jest w Sewastopolu, gdzie wierni od wielu lat walczą o zwrot kościoła przerobionego na kino.
Na Krymie działa też nadal pięć parafii greckokatolickich należących do Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
mp, risu / Symferopol
Katolicka Agencja Informacyjna
