Nasze projekty

Grecja: pogarsza się sytuacja imigrantów

Przez Turcję do wybrzeży Grecji wciąż napływają imigranci z Syrii i Iraku. Umowa podpisana w marcu między Unią Europejską i rządem w Ankarze, która przewidywała odsyłanie z powrotem do Turcji tych uchodźców, którzy nie dostali specjalnej wizy, przez cały czas jest przedmiotem wielu dyskusji

Prezydent Recep Tayyip Erdogan, po nieudanym zamachu stanu, wielokrotnie groził zawieszeniem porozumienia, podczas gdy Europa nie zdaje się rozważać żadnego alternatywnego planu. Sytuacja jest zatem niezmiernie trudna i skomplikowana.

O tym, co dzieje się aktualnie w Grecji z imigrantami, a także o dalszych losach porozumienia Unii z Turcją, informuje w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Giancarlo Perego, dyrektor Fundacji Migrantes.

Reklama

„Sytuacja jest dramatyczna. 70 proc. ludzi nie jest nawet umieszczona w obozach dla uchodźców lub w dostosowanych do tego miejscach. Sprawa ochrony podstawowych praw człowieka jest naprawdę zagrożona. Już sama umowa znacznie ograniczyła prawa uchodźców. W tej sytuacji jednak ochrona tak wielu ludzi, z czego 50 proc. stanowią dzieci i nieletni, jest jeszcze bardziej zagrożona. Europa powinna dać większe gwarancje ochrony praw podstawowych osób ubiegających się o azyl i uchodźców. Myślę, że samo porozumienie trudno będzie zerwać, bo interesy są oczywiście po obydwu stronach. Z jednej strony Turcja chce pokazać, że jest zdolna kontrolować tę sytuację. Z drugiej strony Europa ma świadomość, że gdyby umowa została zerwana, nastąpiłby jeszcze większy napływ ludzi do Grecji, a stamtąd musiałyby zostać udrożnione kanały ich dalszego przejazdu do Europy, które w tej chwili są zamknięte. Te obustronne interesy sprawiają, że pomimo trudności porozumienie jest utrzymane” – powiedział ks. Perego.


RV / Ateny

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę