Nasze projekty

Ciężkie naloty na Aleppo. 10 tys. cywilów ucieka z miasta

Powodem masowej ewakuacji są ciężkie bombardowania wschodnich dzielnic miasta. Armia syryjskiego prezydenta odbija te rejony z rąk umiarkowanej opozycji. Szacuje się, że wojsko przejęło już kontrolę nad 90 procentami terenów w których dotąd rządzili rebelianci

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża próbuje teraz ewakuować ludzi, którzy sami nie mogą opuścić miasta. Chodzi zarówno o osoby starsze jak i tych, którzy są w najniebezpieczniejszych rejonach wschodniego Aleppo.

Paweł Krzysiek z Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, który jest w Syrii mówi Polskiemu Radiu, że jedną z najtrudniejszych operacji była niedawna ewakuacja mieszkańców domu starców ze starego miasta w Aleppo. “Ten dom opieki to był również dom psychiatryczny. Poziom traumy, strachu i czasu, jaki zabrało nam przekonanie tych ludzi, aby oni z nami wyszli, jeden po drugim… To była dramatyczna operacja. Ludzki dramat, ciała pod gruzami, ludzie płaczący ze strachu, nie wiedzący o co chodzi” – opisuje Polak.

Reklama

Jak mówi Paweł Krzysiek, każda taka operacja zostawia ślad w psychice ratowników. “Skala cierpienia, którą każdego dnia widzimy, przechodzi ludzkie wyobrażenie. Masz do czynienia nie z liczbami, nie z uchodźcami, tylko z ludźmi takimi samymi jak my. Stoisz i myślisz, że to mogła być moja kuzynka, moja babcia, rodzina. Widząc tych ludzi, ich strach w oczach, ich łzy, patrzysz na nich jako na jednostki ludzkie” – dodaje.

Reklama

USA i Rosja zaproponowały umowę na podstawie której rebelianci i mieszkańcy mogliby bezpiecznie opuścić Aleppo, ale na razie jeszcze nie doszło do ostatecznego porozumienia w tej sprawie. Przewiduje się, że w najbliższym czasie Aleppo zostanie całkowicie przejęte przez syryjskie wojsko, wierne prezydentowi Baszarowi al-Asadowi.

Syryjska wojna domowa trwa już szósty rok. ONZ szacuje, że kosztowała życie co najmniej 300 tysięcy ludzi.

Reklama

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Cegielski/BBC/RTR/SOHR/mg/sk

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę