Nasze projekty

Bez telefonu do konfesjonału

Nie wchodzi się do konfesjonału z telefonem komórkowym – przypomniał kard. Mauro Piacenza z Penitencjarii Apostolskiej podczas rozpoczęcia wewnętrznego kursu dla spowiedników odbywającego się w Rzymie. Jego wystąpienie przytacza portal Vatican Insider.

Kardynał odniósł się do skarg napływających do niego od wiernych o kapłanach, którzy czekając na penitentów w konfesjonale używają telefonów komórkowych na przykład do przeglądania social mediów lub odbywania czatów z innymi.

– To bardzo poważny czyn i nie boję się nazwać go praktycznym ateizmem pokazującym kruchość wiary spowiednika w nadprzyrodzoną łaskę sakramentu pokuty – powiedział kard. Piacenza w wystąpieniu rozpoczynającym wewnętrzne spotkanie. I dodał: Niestety nie jest to gdzieniegdzie niczym niezwykłym, o czym donoszą mi w skargach wierni, dlatego pozwolę sobie przypomnieć ogólne wskazanie dla wszystkich: nie wchodzimy do konfesjonału z telefonem komórkowym, ani tym bardziej nie używamy go w trakcie udzielania lub odbierania sakramentów.
Przypomniał następnie znaczenie i wagę sakramentu pokuty. – Sakramenty są działaniami Chrystusa i Kościoła dlatego nie do pomyślenia jest zredukowanie ich do samopotwierdzenia osobistej wiary, jak to się dzieje w niektórych dzisiejszych spekulacjach teologicznych – mówił. Jego zdaniem w szczególności dotyczy to sakramentu pojednania, które „tylko pozornie wygląda na spotkanie kapłana i wiernych, a w rzeczywistości jest spotkaniem pokutnika z samym Chrystusem. Taka świadomość pomoże ukształtować wyrozumiałość i większą miłość spowiedników do penitentów.”

Włoski kardynał zauważył przy tym, że nie zawsze to łatwe, ponieważ często penitenci posługują się w konfesjonale nieadekwatnymi wyrażeniami, czasem nawet zniekształconymi lub pretensjonalnymi. Dlatego mądrość spowiednika – zaznacza kard. Piacenza – musi umieć czytać właściwe intencje z niewłaściwie użytych słów i dostrzec w nich „odległe odgłosy pytania o szczęście i spełnienie, obecne w sercu każdego człowieka”. – Oskarżenie siebie samego o grzechy, jak to ma miejsce w trakcie spowiedzi, jest obiektywnie momentem kryzysu, kwestionowania własnego osądu, własnych wyrażeń, własnych działań – myśli, słów, czynów i zaniedbań. owa, czyny i zaniechania. Dlatego ważne jest, aby prosić Ducha Świętego o łaskę, by ten kryzys przekształcił w moment wzrostu poprzez spotkanie z Chrystusem – mówił kard. Mauro Piacenza z Penitencjarii Apostolskiej.
Spotkanie dla spowiedników, które zaczęło się 5 marca w Rzymie potrwa do 9 marca.

Reklama

 

ad/Stacja7.pl

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę