Nasze projekty

Życie bez marzeń to największe niebezpieczeństwo dla młodego człowieka

- Największym niebezpieczeństwem dla młodego człowieka jest dziś życie bez marzeń i bez celu – mówił kard. Stanisław Dziwisz w Niepołomicach podczas Mszy św. z udziałem Ochotniczych Hufców Pracy z całej Polski. Hierarcha podkreślał, że wzorem i inspiracją w realizacji marzeń wciąż pozostaje dla młodych św. Jan Paweł II, który „żył tym, co sam głosił”.

Ochotnicze Hufce Pracy z różnych stron kraju przyjechały do Niepołomic na Ogólnopolskie Spotkanie Wigilijne OHP, które rozpoczęło się Eucharystią pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza.

W homilii mówił, że największym niebezpieczeństwem dla młodego człowieka jest dziś życie bez marzeń i bez celu. „Taki człowiek żyje z dnia na dzień, snuje się pomiędzy domem a szkołą, licząc tylko na zabawę i przyjemność” – opisywał hierarcha, stwierdzając jednocześnie, że życie jest zbyt piękne, aby poświęcić młodość na pogoń za tym, co powierzchowne i przemijające.

Odwołując się do Adama i Ewy, którzy ukrywali się przed Bogiem w raju, bo wiedzieli, że od Niego odeszli, krakowski arcybiskup senior podkreślił, że sprzeniewierzyli się temu, do czego zostali stworzeni, bo kierowała nimi ciekawość i egoizm. „Zabili w sobie wrażliwość na to, co dobre i piękne. Skupili się na powierzchowności na zewnętrznym, ale niestety przemijającym pięknie” – mówił kaznodzieja i przestrzegał, że niewiele w życiu trzeba, aby zaprzepaścić wielkie rzeczy i sprawy, które Bóg nam powierzył, czyli naszą godność. Powody zwykle są błahe: lenistwo, ciekawość, opinia innych.

Reklama

„Wy, młodzi, stajecie na progu swojej dorosłości i czeka przed wami nie lada zadanie: wybierać” – nauczał purpurat, precyzując, że chodzi o wybór trudnej, ale pięknej drogi walki o to, co w życiu ważne. Przed takim wyborem stała również Maryja, którą mówca pokazał młodym jako wzór przyjmowania woli Bożej. „Jaka będzie moja odpowiedź, zależy od tego, czy posiadam pasje, czy mam cel postawiony w szkole, w życiu codziennym, szkolnym i rodzinnym” – zwrócił uwagę kard. Dziwisz.

„Jest taka pokusa, szczególnie u młodego człowieka, by żyć, jakby Boga nie było, jakby każdy był sobie bogiem” – kontynuował i przestrzegał młodych, że złudne poczucie pełnej władzy i kontroli nad własnym życiem prowadzi na manowce i zadaje cierpienie ludziom, którzy żyją obok.

Osobisty sekretarz Jana Pawła II przypomniał, że od sześciu lat święty papież jest patronem Ochotniczych Hufców Pracy w Polsce. Jego zdaniem, taki wybór oznacza, że młodzi widzą w nim wzór do naśladowania. „Jan Paweł II wcale nie proponował młodym łatwej drogi życia” – stwierdził, zaznaczając, że Ojciec Święty wymagał od innych, ale najpierw od siebie. „A młodzi ludzie słuchali go na całym świecie, bo znajdowali w nim prawdziwego nauczyciela i duchowego przewodnika, który sam żył tym, co głosił” – zauważył kard. Dziwisz. Dodał, że papież żył i głosił przede wszystkim Jezusa Chrystusa i był zafascynowany Jego Ewangelią.

Reklama

„Niech on was inspiruje w waszych marzeniach i planach, w waszym przygotowaniu do dojrzałego i odpowiedzialnego życia i służby” – życzył na koniec zgromadzonej w świątyni młodzieży.


(KAI) md / Nipołomice

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę