Nasze projekty

Żołnierze wyklęci odznaczeni przez prezydenta

W Pałacu Prezydenckim odbyła się dziś uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych i nominacji oficerskich żołnierzom antykomunistycznego podziemia. Podczas uroczystości Prezydent RP Andrzej Duda podkreślał, że „Żołnierze Niezłomni, stali po stronie wolnej Polski” i stanowią fundament silnej, suwerennej i niepodległej Polski”. Podczas uroczystości wręczone zostały także dwa awanse generalskie. W uroczystościach wziął udział biskup polowy Józef Guzdek.

– Mogę mówić dzisiaj o wielkiej dumie, jaką jest możliwość kontynuowania drogi, opowiadania i honorowania prawdziwej polskiej historii i prawdziwych bohaterów, drogi, którą wytyczył pan prezydent profesor Lech Kaczyński – powiedział Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił, że obchodzone po raz szósty święto po raz pierwszy jest obchodzone w sposób „wspólnotowy”. – Nie ma dziś odrębnych obchodów państwowych i społecznych. Są obchody wspólne” – zauważył.

Zdaniem prezydenta Dudy Żołnierze Niezłomni są wzorem dla młodych ludzi, podkreślał, że „nabiera tempa” proces budowy instytucji kultury pokazujących prawdziwą historię Polski. Wyraził nadzieję, że Żołnierze Wyklęci staną się „wielkim i pięknym fundamentem silnej, suwerennej, niepodległej Polski”.

Reklama

Nawiązując do wręczonych nominacji generalskich prezydent Duda wyraził przekonanie, że w ten sposób widoczna jest więź między Żołnierzami Niezłomnymi, a współczesnym Wojskiem Polskim. Zwierzchnik Sił Zbrojnych mianował na stopień generała brygady płk. Krzysztofa Króla, zastępcę dowódcy Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie oraz płk Jarosława Kraszewskiego, dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.

Awansowanych pośmiertnie na pierwszy stopień oficerski zostało dziewięciu Żołnierzy Niezłomnych. Odznaczonych zostało kilkunastu żołnierzy antykomunistycznego podziemia.


kos / Warszawa

Reklama

PtakidrapieznePolecamy książkę „Ptaki drapieżne. Historia Lucjana „Sępa” Wiśniewskiego, likwidatora z kontrwywiadu AK”

W niezwykle szczerej rozmowie „Sęp” opowiada o swoich wojennych przeżyciach i o tym, jak on i jego nastoletni koledzy z “patrolu Ptaków” – pseudonimy brali z atlasu ornitologicznego – zmieniali się z piskląt, bezbronnych chłopców, w drapieżne ptaki, bezwzględnych żołnierzy.

Niebezpieczne pościgi, uliczne strzelaniny, konspiracyjne „wsypy” i tragiczne pomyłki – akcje które opisuje Lucjan „Sęp” Wiśniewski wyglądają niczym sceny wyjęte z brutalnego filmu sensacyjnego, różnica polega na tym, że to działo się naprawdę.

Reklama

>>> Kup teraz <<<

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę