Nasze projekty

Rzecznik Caritas: czekamy na decyzje rządu

To rząd winien rozpocząć rozmowy z organizacjami pozarządowymi i przygotować plan działania. Jeśli dowiemy się na jakich zasadach ma wyglądać przyjęcie uchodźców, wtedy będziemy mogli włączyć poszczególne diecezje, parafie i osoby do projektu pomocy - mówi w rozmowie z KAI Paweł Kęska, rzecznik Caritas Polska

Caritas Polska od 2012 roku przekazał oddziałom Caritas w krajach, z których pochodzą uchodźcy 1,2 mln dolarów pomocy. Na zdjęciu: Caritas w Libii udziela pomocy uchodźcom z Syrii | fot. Eoghan Rice Trocaire / flickr.com

Rozmowa Katolickiej Agencji Informacyjnej z Pawłem Kęską, rzecznikiem Caritas

W dzisiejszym oświadczeniu Prezydium Konferencji Episkopatu Polski czytamy, że ze strony Kościoła w Polsce to właśnie Caritas powinna być odpowiedzialną koordynację zadań związanych z pomocą uchodźcom. Jak przygotowujcie się do tego zadania?

W tej kwestii potrzebna jest odpowiednia kolejność działań. To rząd winien rozpocząć rozmowy z organizacjami pozarządowymi i przygotować plan działania. Jeśli dowiemy się na jakich zasadach ma wyglądać przyjęcie uchodźców, wtedy będziemy mogli włączyć poszczególne diecezje, parafie i osoby do projektu pomocy. Na razie nie wiemy kiedy mamy się spodziewać przyjazdu uchodźców. Nie wiemy też kto dofinansuje tę pomoc: Unia Europejska, czy rząd? Stworzyła się taka dziwna sytuacja, gdzie powszechnie zaczęło się wydawać, że Kościół w Polsce, a dokładniej jej oficjalna organizacja charytatywna Caritas, ma wziąć na siebie utrzymanie i adaptację co najmniej 2 tys. uchodźców, którzy mają zostać przywiezieni do Polski.

Reklama

Od pewnego czasu sondujemy diecezje i parafie. Staramy się poznać możliwości przyjęcia uchodźców. Apel papieża Franciszka został usłyszany. Cieszymy się, że ta wspólna idea trafia do ludzi. Wiele osób dzwoni do Caritas Polska i pyta: jak możemy pomóc? Nasza parafia chce przyjąć rodzinę.

Caritas ma bogate doświadczenie w opiece nad imigrantami. W ostatnich latach działaliście na terenie Autonomii Palestyńskiej, Syrii, w Iraku i Libanie. Wiecie zatem, jak taka pomoc powinna wyglądać?

– Jesteśmy w stałym kontakcie z oddziałami Caritas w tych krajach skąd pochodzą uchodźcy. Staramy się dowiedzieć, co im jest najbardziej potrzebne. Wszystkie projekty realizowane zarówno ze środków własnych, jak i dotacji rządowych, zostały przekazane na to, co zdaniem lokalnych oddziałów Caritas jest najważniejsze. Od 2012 roku na te cele przeznaczyliśmy 1,2 mln dolarów.

Reklama
fot. Eoghan Rice Trocaire / CAFOD / flickr.com

 

A jak Caritas pomaga uchodźcom przebywającym w Polsce?

– Caritas od 20 lat prowadzi Centra Pomocy Migrantów i Uchodźców. Udzielają one pomocy różnego rodzaju: dopłaty do mieszkań, przedszkoli, refundacje do leków, czy podręczników szkolnych oraz pomoc prawną w legalizacji pobytu. W Polsce istnieje pięć takich centrów: w Białymstoku, Legnicy, Siedlcach, Lublinie i Zielonej Górze.

Reklama

Centra Pomocy to miejsca, do którego imigranci przychodzą po pomoc. Czy Caritas planuje utworzenie ośrodków, w których imigranci mogliby mieszkać?

– Caritas dysponuje ośrodkami i domami, w których można zapewnić imigrantom dach nad głową. Trzeba jednak te obiekty przystosować. Jesteśmy w stanie to zrobić, ale najpierw musimy znać rządowy plan współpracy z organizacjami pozarządowymi, w tym z Caritas.


rł, mip / Warszawa

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę