Nasze projekty

Rozpatrywanie ustawy o uzgodnieniu płci odroczone

Do 4 sierpnia senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odroczyła rozpatrywanie ustawy o uzgodnieniu płci. Do tego czasu chce bliżej się przyjrzeć zgłoszonym poprawkom. Czeka również na opinię Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa.

Obie poprawki zgłosił senator Jan Rulewski (na zdjęciu). Jedna z nich zakłada, wprowadzenie zapisu, że do zmiany płci nie powinny przystępować osoby, które mają małoletnie dzieci. Druga dotyczy wykreślenia punktu ustawy mówiącego o tym, że sąd swoją decyzję będzie wydawał na podstawie dokumentów i opinii wnioskodawcy, bez angażowania osób trzecich.

Senator Jan Rulewski tłumaczył, że w pierwszym przypadku chodzi przede wszystkim o dobro dziecka. W drugim zwracał uwagę, że brak możliwości poznania przez sąd relacji osób trzeci, jest ograniczeniem postępowania dowodowego w sprawach o uzgodnienie płci.
 

Posłanka Anna Grodzka nie zgadza się ze zgłoszonymi poprawkami. Jak mówi proponowane w ustawie rozwiązania mają szansę ucywilizować dotychczasowe prawo, m.in. poprzez zakwestionowane punkty. "Trzeba pamiętać, że interesem osób transpłciowych jest przestanie nimi być. Zacząć być kobietą czy mężczyzną, zacząć normalnie żyć" – mówi
 

Reklama

Seksuolog Stanisław Dulko mówi, że dyskusja która toczy się na temat transseksualności jest bardzo potrzebna. "Ona uzmysławia istnienie tego zjawiska i potrzebę rozwiązania bardzo palących problemów. Ustawa jest bardzo potrzebna. Im będzie prostsza, tym lepsza. Ma ułatwić ludziom życie" – tłumaczy seksuolog.Ustawa obejmuje osoby o innej tożsamości płciowej niż wpisana do aktu urodzenia. Dotyczy tylko procedury prawnej uzgodnienia płci, pomija kwestie medyczne.
 

Jeżeli Senat zadecyduje o zgłoszeniu poprawek, ustawa trafi ponownie do Sejmu.


IAR/Monika Gosławska/magos

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę