Nasze projekty

Ks. Halik nominowany do nagrody Templetona

Radość z tego, że ogłoszenie jego nominacji do Nagrody Templetona 2014 zbiegła się z pierwszą rocznicą wyboru papieża Franciszka wyraził jej tegoroczny laureat, ks. prof. Tomasz Halik. W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego podkreślił on znaczenie promowanej przez Ojca Świętego "kultury spotkania" i jego bliskości wobec ludzi. Wyznał też, że postrzega tę nagrodę jako wyraz hołdu dla swych nauczycieli, z których wielu było prześladowanych przez reżim komunistyczny.

"Wielu z moich nauczycieli to księża, którzy byli skazani na wieloletni pobyt w komunistycznych obozach koncentracyjnych, więzieniach czy kopalniach uranu. Nie mieli wielu możliwości pisania czy publikowania. Sporo z nich zmarło za czasów dyktatury komunistycznej. Byli dla mnie natchnieniem zarówno intelektualnie czy też moralnie. Myślę, że ta nagroda jest także dla nich" – powiedział ks. Halik.

Tegoroczny laureat Nagrody Templetona przypomniał, że wychował się w zlaicyzowanej rodzinie inteligenckiej, a jego ojciec był historykiem literatury. W jego bibliotece znajdowały się dzieła G.K. Chestertona, dzięki którym odkrył katolicyzm jako bogaty paradoks … a także powieści Grahama Greene'a. Odkrył też kardynała Newmana i jego zaakcentowanie sumienia. "Angielski katolicyzm jako Kościół mniejszościowy, wolny od triumfalizmu był mi bardzo bliski" – wyznaje ks. Halik. Dodaje, że jego pierwszy krok ku katolicyzmowi miał charakter intelektualny, ale był też po trosze protestem politycznym przeciw narzuconemu przez komunistyczne państwo ateizmowi. Następnie spotkał księży, którzy spędzili wiele lat w więzieniach i spotkali tam wielu niewierzących, nawiązując owocny dialog w duchu II Soboru Watykańskiego. Rodziła się tam wizja Kościoła wolnego od triumfalizmu, służącego uciskanym i ubogim – bliska zdaniem ks. Halika także papieżowi Franciszkowi.

Ks. prof. Halik wyraził zadowolenie, że ogłoszenie jego nominacji do Nagrody Templetona 2014 zbiegło się z pierwszą rocznicą wyboru papieża Franciszka, który jest również dla niego i dla wielu ludzi spoza Kościoła znakiem nadziei. "Jest to człowiek ukazujący bliskość względem ludzi…. Napisałem książkę pod tytułem «Dotknij ran», nawiązującą rzecz jasna do sceny z Ewangelii św. Jana o apostole Tomaszu dotykającym ran Chrystusa i mówiącym: «Pan mój i Bóg mój!». Myślę o problemach naszego świata, nędzy społecznej i niepokojach duchowych. Są to dzisiaj rany Chrystusa, a kiedy zapominamy o ranach Chrystusa, nie mamy prawa, by mówić «Pan mój i Bóg mój!»" – wyznał papieskiej rozgłośni ks. prof. Tomáš Halík.

Reklama

st (KAI/RV) / Londyn

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę