Jan Kobuszewski: Nie dostrzegamy chwil szczęścia
Dziś rano w Warszawie w wieku 85 lat zmarł wybitny aktor Jan Kobuszewski - oddany czciciel ks. Jerzego Popiełuszki, który znał osobiście tego świętego kapłana. "Nie dostrzegamy chwil szczęścia, natomiast bardzo akcentujemy wszystkie smutne momenty" - mówił w wywiadach.
Polub nas na Facebooku!
Śp. Jan Kobuszewski przychodził na odprawiane przez ks. Jerzego Msze za Ojczyznę. Często rozmawiali. Ostatni raz widzieli się 2 tygodnie przed porwaniem i śmiercią ks. Jerzego Popiełuszki.
Gdy wychodziliśmy, przeżegnał się i pobłogosławił mnie. A potem powiedział: “Panie Janku, oni mnie zamordują”
– wspominał pan Jan. Wiele razy był później widziany przy grobie ks. Jerzego oraz na Mszach św. w kościele św. Stanisława Kostki, z którym męczennik był związany.
Śp. Jan Kobuszewski wiele razy mówił w wywiadach o swoim odejściu od wiary w okresie młodości oraz o powrocie do Pana Boga, który nastąpił tuż przed poważną chorobą, jaką przeszedł. Chorował wówczas na raka.
W chorobie opieka Boska dała wyraźnie znać o sobie. Wyzwoliła mnie z lęku przed rakiem, przed odejściem. To jest najważniejsze wsparcie, takie, jakie daje Bóg
mówił.
W wywiadach wspominał również swoje katolickie wychowanie i płynące pod znakiem nieustannej modlitwy lata okupacji.
Z ojcem w czasie okupacji chodziłem na nabożeństwa majowe i czerwcowe, duże wrażenie robiły na mnie procesje
Wspominał wspólną modlitwę z sąsiadami przed obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej, który widział w podwórkowej kapliczce domu przy ul. Skorupki. Obraz powiesiła tam mama pana Jana.
Maryja wysłuchała próśb, bo centrum Warszawy było niemalże zmiecione z powierzchni, ale dom przy ul. Skorupki w połowie ocalał
W wywiadach mówił również:
Nie dostrzegamy chwil szczęścia, natomiast bardzo akcentujemy wszystkie smutne momenty. Porażek i nieszczęść i tak nie unikniemy, a chwile szczęścia… są takie rzadkie, że naprawdę cieszmy się, gdy są.
Jan Kobuszewski przyszedł na świat 19 kwietnia 1934 r. w domu na warszawskim Bródnie – tym samym, w którym dziś mieści się Dom Kultury Świt naprzeciwko kościoła Matki Bożej Różańcowej.
Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza, uczęszczał do Państwowej Szkoły Dramatycznej Teatru Lalek. Dwukrotnie zdawał do PWST w Warszawie, którą ukończył w 1956. Aktor warszawskich teatrów Młodej Warszawy (1956–1957), Klasycznego (1957–1958), Polskiego (1958–1964), Wielkiego (1964–1969), Polskiego (1969–1975) oraz Teatru Nowego w Łodzi (1975–1976) i Teatru Kwadrat w Warszawie (1976–2013).
Związany z ZAKR oraz kabaretami Dudek i Olgi Lipińskiej. Wystąpił w ok. 2 tysiącach programów telewizyjnych. Współgospodarz (razem z Janem Kociniakiem) pierwszego cyklicznego, satyrycznego programu telewizyjnego Wielokropek (od 1963). Także odtwórca roli tytułowej w pierwszym polskim serialu telewizyjnym Barbara i Jan. Narrator popularnego cyklicznego, humorystycznego programu telewizyjnego Bajka dla dorosłych. Dziadek Jacek Maria Poszepszyński ze słuchowiska radiowego Rodzina Poszepszyńskich. W latach 1997–2002 na antenie telewizji Polsat współprowadził, razem z Jerzym Petersburskim jr., program rozrywkowy Macie, co chcecie.
W 1956 zawarł związek małżeński z Hanną Zembrzuską, mają jedną córkę. Jest wujem aktora Wiktora Zborowskiego.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!
ad/Stacja7