Nasze projekty

Dzień postu i modlitwy w intencji RCA

Środa Popielcowa, która przypada w tym roku 5 marca, będzie obchodzona jako dzień postu i modlitwy w intencji pokoju w Republice Środkowej Afryki (RŚA) oraz ustania prześladowań chrześcijan na świecie. Poinformowano dziś o tym na konferencji prasowej, zorganizowanej w Warszawie przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

To nie jest wojna religijna, a walka o surowce – mówił na wstępie rzecznik KEP dr Józef Kloch. Stwierdził, że muzułmanów w RŚA jest 14 proc., a przed atakami chronią się także w kościołach.

 

Sekretarz generalny KEP bp Wojciech Polak przypomniał o podobnych inicjatywach modlitewnych – w intencji Syrii, oraz Ukrainy. Dzień postu w intencji pokoju w tym kraju odbędzie się w najbliższy piątek, 28 lutego. – Te inicjatywy wpisują się w okres Wielkiego Postu, który powinien być czasem uczynków miłosierdzia i braterskiej pomocy dla tych, którzy cierpią – stwierdził bp Polak.

Reklama

 

Abp Henryk Hoser, który spędził w Afryce 21 lat jako misjonarz, ubolewał, że z Afryki dochodzą tylko złe wiadomości o konfliktach, nędzy i epidemiach i tworzą afropesymistyczny obraz. Od czasów konfliktu w Rwandzie światowa opinia publiczna przestała się interesować Czarnym Lądem. W ocenie biskupa warszawsko-praskiego powodem konfliktu w RŚA są złoża surowców, gdyż w tym dwa razy większym od Polski kraju znajduje się "cała tablica Mendeleewa", tak więc konflikt ma drugie dno.

 

Reklama

Abp Hoser przypomniał, że bojownicy z formacji Seleka, którzy obalili rząd w RŚA, to fundamentaliści islamscy z Czadu i Sudanu. Jedynymi instytucjami w tym kraju, które funkcjonują i są godne zaufania, to placówki misyjne, które obecnie objęły opiekę także nad uciekinierami. Misjonarze sami zdecydowali, że tam zostaną, choć polskie MSZ zaleca Polakom, żeby opuścili RŚA. – Bycie na misjach to zaakceptowanie ryzyka – stwierdził ordynariusz diecezji warszwsko-praskiej.

 

Abp Hoser mówił też, że ze skromnych środków misjonarze potrafią dokonać cudów skuteczności, a misje są ostoją pokoju i bezpieczeństwa. Dlatego każda modlitwa i każda złotówka jest cenna, zwłaszcza, że pomoc na misje ze zdechrystianizowanego Zachodu jest coraz mniejsza – w ostatnim czasie spadła o 30 proc.

Reklama

 

Ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie mówił o polskiej pomocy dla tego afrykańskiego kraju. Poza misjonarzami Polska wysyła także pomoc pieniężną – w roku ubiegłym wartości ok. 2 mln zł, w tym – już ponad 1 mln. Pieniądze te przeznaczone są na przygotowanie pakietów z najpotrzebniejszymi artykułami żywnościowymi i środkami czystości, które przekazywane są w rejony pograniczne.

 

Dyrektor Stowarzyszenia zachęcał też do wzięcia udziału w akcji „Wyślij pączka do Afryki”, która ma na celu pozyskanie środków na pomoc humanitarną dla ofiar wojny w Republice Środkowoafrykańskiej.

 

Konflikt w RŚA wybuchł w grudniu 2012, gdy rebelianci z tzw. Seleki (w języku sango oznacza to "sojusz") zaatakowali i w 2013 obalili legalny rząd. W wyniku konfliktów rodzinne strony opuściło ok. 68 tys. osób, zaś 400 tys. to tzw. uchodźcy wewnętrzni.

 

Szacuje się, że w tym liczącym 4,5 mln kraju 70 proc. to chrześcijanie, 14 proc. wyznaje islam.

 

Według danych z 2007 r. Kościół katolicki prowadzi w RŚA 220 szkół i 168 innych placówek – sierocińców, szpitali, klinik.

 

Akcję pomocy można wesprzeć wpłacając pieniądze na konto:

 

ING Bank Śląski o/Warszawa

31 1050 1025 1000 0022 8674 7759

PKO BP o/Warszawa

87 1020 1068 0000 1402 0096 8990

z dopiskiem Afryka woła o pokój (RCA)

 


aw / Warszawa (KAI)

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę