Nasze projekty

Chrystusowa Ewangelia czyni nas prawdziwie wolnymi

„Bez przyjęcia Chrystusowej Ewangelii nigdy nie możemy być ludźmi prawdziwie wolnymi. Dlatego też zachęcam Was wszystkich do gorącej modlitwy za siebie, a także za naszą Ojczyznę i za Kościół w naszej Ojczyźnie” – pisze w liście pasterskim na Wielki Post abp Marek Jędraszewski.

© Mazur/catholicnews.org.uk

Na początku listu hierarcha wskazuje, że słowa „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” z Ewangelii według św. Marka stanowią jej podstawowe przesłanie. Podkreśla, że uwierzenie w Dobrą Nowinę wymaga nieraz radykalnego wewnętrznego nawrócenia.

„Dobra Nowina o zbawieniu, jakiego dokonał Jezus Chrystus, domaga się od nas nie tylko czysto intelektualnego uznania i przyjęcia, ale także zmiany naszego dotychczasowego sposobu myślenia i postępowania” – objaśnia.

Arcybiskup ocenia, że w dziejach Kościoła jest wiele przykładów ludzi, którzy wezwanie do nawrócenia i uwierzenia w Ewangelię „wzięli sobie do serca z całą powagą”. Jako przykład podaje służebnicę Bożą Hannę Chrzanowską – świecką pielęgniarkę, której beatyfikacja będzie miała miejsce 28 kwietnia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.

Reklama

Jak przypomina, w momencie wybuchu drugiej wojny światowej zgłosiła się ona jako wolontariuszka do pracy w Obywatelskim Komitecie Pomocy Społecznej działającym pod przewodnictwem abp. Adama Stefana Sapiehy. Dodaje, że działała też w Polskim Komitecie Opiekuńczym w Sekcji Pomocy Wysiedlonym.

„Po zakończeniu wojny, w trudnych czasach komunizmu, cały swój czas i wszystkie swoje zdolności poświęcała nie tylko dziełu niesienia pomocy chorym, ale także zawodowej i równocześnie duchowej formacji pielęgniarek” – opisuje, wskazując, że praca na rzecz chorych i potrzebujących wynikała z jej naturalnej wrażliwości na drugiego człowieka, jednakże początkowo bez jakiegokolwiek odniesienia do inspiracji religijnych.

Metropolita krakowski zaznacza, że to spotkanie z ogromem ludzkich cierpień w czasie drugiej wojny światowej sprawia, że Hanna Chrzanowska odchodzi od czysto świeckiego patrzenia na konieczność udzielania pomocy innym. „Zaczął dokonywać się w niej wewnętrzny przełom. Wiara w Boga, objawionego nam przez Jezusa Chrystusa, zaczęła coraz bardziej przenikać jej sposób rozumienia sensu swego życia i pielęgniarskiej posługi. Hanna Chrzanowska zaczęła się codziennie modlić, z kolei modlitwa pozwalała jej odkrywać znaczenie Eucharystii” – czytamy dalej w liście.

Reklama

Arcybiskup zwraca również uwagę, że głębokiemu zwrotowi duchowi w życiu Hanny pomogły wyjazdy do Tyńca i częsty kontakt z duchowością benedyktyńską. „Prawda o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, czyli istota przesłania Ewangelii, kazała jej w zupełnie innym świetle spojrzeć na problemy ludzi cierpiących i umierających, z którymi na co dzień spotykała się w swej pracy jako pielęgniarka” – przypomina. Jak zaznacza – w cierpiącym człowieku dostrzegała ona rysy cierpiącego Chrystusa, a pielęgniarską służbę temu człowiekowi pojmowała jako osobistą odpowiedź na Boże powołanie.

Jak przypomina, Hanna Chrzanowska była inicjatorką opieki pielęgniarskiej, którą zalecała rozwijać w ramach życia parafialnego. „Dlatego też postulowała, aby księża proboszczowie rozszerzali opiekę nad chorymi przebywającymi w domach znajdujących się na terenie ich parafii. W wyniku jej starań wprowadzono możliwość odprawiania Mszy świętych w domach osób obłożnie chorych” – opisuje, dodając, że w jej działaniach miał też początek system pomocy, który dzisiaj nazywamy hospicjum domowym.

Hierarcha przywołuje także słowa, które na pogrzebie Hanny Chrzanowskiej wypowiedział kard. Karol Wojtyła: „Dziękujemy Bogu za to, że byłaś wśród nas taka, jaka byłaś – z tą Twoją wielką prostotą, z tym wewnętrznym spokojem, a zarazem z tym wewnętrznym żarem; że byłaś wśród nas jakimś wcieleniem Chrystusowych błogosławieństw z Kazania na Górze; zwłaszcza tego, kiedy mówił: Błogosławieni miłosierni. Dziękujemy Panu Bogu za to życie, które miało taką wymowę, które pozostawiło nam takie świadectwo; tak bardzo przejrzyste, tak bardzo czytelne”.

Reklama

Jak ocenia abp Jędraszewski postać Hanny Chrzanowskiej wpisuje się głęboko w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Wskazuje, że urodziła się ona w czasach rozbiorów, krótko cieszyła się wolną Polską, doświadczyła tragedii drugiej wojny światowej, ale i „zmagała się o ducha prawdziwie bratniej miłości w trudnych czasach komunizmu, który usiłował wyrwać wiarę z serc Polaków”.

„Swoim życiem pokazywała, jak nieustannie trzeba zmagać się o utrzymanie w sobie i przekazywanie innym daru wolności. Pod tym względem jest wspaniałym wzorem na dzisiejsze czasy, kiedy to pod hasłami wolności absolutnej pragnie się nas na nowo zniewolić i pozbawić prawdziwej wolności” – podkreśla, jednocześnie uwrażliwiając, że wierzący muszą pamiętać słowa św. Pawła o tym, że Chrystus wyswobodził swoich uczniów do wolności.

„Inaczej mówiąc, bez przyjęcia Chrystusowej Ewangelii nigdy nie możemy być ludźmi prawdziwie wolnymi. Dlatego też zachęcam Was wszystkich do gorącej modlitwy za siebie, a także za naszą Ojczyznę i za Kościół w naszej Ojczyźnie. Niech te intencje wracają często podczas nabożeństw Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali, wielkopostnych rekolekcji, pielgrzymowania do kościołów stacyjnych, a także w osobistym, codziennym różańcu” – pisze metropolita, zachęcając również do licznego udziału w Jubileuszowej Nowennie.

„Pragniemy wspólnie prosić Boga, abyśmy skarb wolności, którym dane jest nam obecnie się radować, potrafili zachować w sobie i przekazać go przyszłym pokoleniom Polaków” – kończy list abp Jędraszewski, udzielając diecezjanom na głębokie przeżywanie Wielkiego Postu, na modlitwę w intencji ojczyzny i jak najlepsze przygotowanie się do beatyfikacji służebnicy Bożej Hanny Chrzanowskiej, pasterskiego błogosławieństwa.

luk / Kraków

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę