Nasze projekty

Betlejemskie Światło Pokoju jest już w Polsce

Betlejemskie Światło Pokoju to znak braterstwa, jedności i pokoju, który stanowi nieodłączny element adwentowego przygotowania do Bożego Narodzenia w Polsce. Zapłonęło już po raz 27. Tegorocznej akcji przyświeca hasło „W Tobie jest światło". W niedzielę wieczorem Światło dotarło do Krakowa.

Betlejemskie Światło Pokoju harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego otrzymali od słowackich skautów. Na Wawelu powitali go apelem, w którym uczestniczyło około 2,5 tysiąca osób. Następnie podczas Eucharystii przekazali go metropolicie krakowskiemu.

W wygłoszonej do zebranych homilii abp Jędraszewski przypomniał, że to Jezus jest szczególną światłością, którą przed wiekami zapowiadał prorok Izajasz. Wskazał, że do prostowania swoich ścieżek i otwierania serca na Boga wzywał także Jan Chrzciciel, którego misją było „zaświadczenie o światłości”, jak pisał Jan Ewangelista.

Uwypuklił, że Chrystus sam o sobie mówił, że jest Światłością świata. „Wiedział kim jest. Wskazywał też na to, co ludzie mają czynić, żeby mogli znaleźć się w kręgu Jego błogosławionej jasności. Trzeba iść za Nim i przyjąć to wszystko, co mówi On o Bogu pełnym miłosierdzia. Trzeba żyć tak, jak On nauczał, głosząc miłosierdzie i będąc sam pełnym miłosierdzia” – nauczał.

Reklama

Hierarcha zaznaczył, że uczestniczenie w uroczystości przekazania światła z Groty Betlejemskiej powinno być wezwaniem do zapytania siebie co oznacza być człowiekiem Bożego upodobania. Odpowiedział na to pytanie odnosząc się do I Listu św. Pawła do Tesaloniczan, w którym autor wzywa po pierwsze do radości.

„Chodzi tu o radość serca, którą daje tylko Pan Jezus. To Nim mamy się radować. I zawsze się modlić i mieć na myśli Pana Boga, który tak nas umiłował, że dał nam swojego Jednorodzonego Syna” – mówił. Jako kolejny warunek tego, by postępowanie ludzkie podobało się Bogu, wymienił wdzięczność, którą można Mu okazać nawet w chwilach zagrożeń i niepokojów.

„Wszystko trzeba traktować jako wielki Boży dar i szansę, by okazać się wiernym Bożym dzieckiem, a jednocześnie kimś, kto przez swoją moc nadziei przekracza własne lęki i niepokoje. Kto ponad swoje słabości potrafi pokazać, co znaczy miłość do drugiego człowieka” – głosił.

Reklama

Następnie abp Jędraszewski powiedział, że św. Paweł wzywa też do tego, by unikać ducha tego świata, a w zamian za to umacniać się Bożym duchem. „Nie gaście wielkich darów, jakie są w was. Przeciwnie – czyńcie wszystko, aby te dary się rozwijały. Dlatego niech wasze myśli i postępowanie będzie zgodnie z tym, do czego wzywali prorocy i Jan chrzciciel oraz czego nauczał sam Pan Jezus” – podkreślił.

Wezwał też za radą apostoła do tego, by unikać wszystkiego, co ma „choćby pozór zła”, bo tylko taka postawa – wiernego pójścia za Chrystusem – jest gwarantem tego, że będzie On czynił wielkie dzieła w sercach ludzkich.

Podsumowując, hierarcha przypomniał, że przyniesione przez harcerzy światełko niesie ze sobą przesłanie o Chrystusie, który wzywa do miłości Boga i człowieka oraz powszechnego braterstwa. Zaznaczył, że w wielu miejscach „przesiąkniętych ciemnością” jest ono współcześnie niezwykle potrzebne.

Reklama

„Tam właśnie trzeba przynieść to Chrystusowe światło – pokoju i miłości. Żeby niosło ono wszystkim radość i nadzieję. Radość, że Bóg jest z nami i nadzieję, że nigdy nas nie opuści” – powiedział na zakończenie.


luk / Kraków

KAI

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę