Nasze projekty

Oczekiwania wobec Jezusa: Bojowe zadanie Mesjasza

Trzeba ułatwić Mesjaszowi Jego bojowe zadanie, gromadząc broń, ćwicząc żołnierzy, szerząc wszędzie nastroje powstańcze, organizując zamieszki uliczne, a nawet dokonując skrytobójczych zamachów na kolaborantów, jak to czynili członkowie skrajnego odłamu zelotów – sykariusze (czyli nożownicy).

Reklama

Życie Jezusa przypadło na okres, gdy jego naród znajdował się pod okupacją rzymską. Za panowania Heroda Wielkiego (który został mianowany królem Judei decyzją senatu rzymskiego, a potem władał dzięki łasce Antoniusza bądź Oktawiana Augusta) były jeszcze pozory suwerenności. Później sytuacja polityczna Izraela stała się ogromnie upokarzająca. Władzę sprawował rzymski urzędnik, który oczywiście nie gardził sowitymi łapówkami, a wszelki opór tłumił bezlitośnie. Pax Romana przynosiła co prawda dla podbitych ludów czasem wiele dobrodziejstw, ale Żydzi mieli wysokie poczucie własnej godności jako członkowie narodu wybranego przez Boga.

 

Okupacji rzymskiej, większość Żydów nie akceptowała i chcieli się od niej uwolnić. Saduceusze, do których należała kasta kapłańska, gotowi byli do różnych form kompromisu i czekali na lepsze czasy, a ich konformizm graniczył z kolaboracją. Faryzeusze czekali na przyjście Mesjasza, który przywróci Izraelowi niepodległość i koncentrowali się na ratowaniu religijnej substancji narodu, czyli jego narodowej tożsamości.

Reklama

 

Oczekiwania wobec Jezusa: Słowo ciałem się stało… pod rzymską okupacją

Najbardziej radykalne rozwiązania proponowało stronnictwo zelotów, którego członkowie uważali, że niewolę rzymską należy usunąć przemocą, wywołaniem zbrojnego powstania. Oczywiście zeloci wiedzieli, że wyzwanie rzucone imperium rzymskiemu jest bez jakichkolwiek szans na powodzenie, więc także czekali na Mesjasza, którego ześle Bóg, aby rozgromił legiony rzymskie mocą Bożą. Od faryzeuszy różniło ich jednak przekonanie, podobne do tego, które wyrażał ksiądz Robak w „Panu Tadeuszu”, agitując wśród szlachty: „nie dość gościa czekać, nie dość i zaprosić, Trzeba czeladkę zebrać i stoły pownosić, A przed ucztą potrzeba dom oczyścić z śmieci; Oczyścić dom, powtarzam, oczyścić dom, dzieci! [Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz]. Innymi słowy trzeba ułatwić Mesjaszowi Jego bojowe zadanie, gromadząc broń, ćwicząc żołnierzy, szerząc wszędzie nastroje powstańcze, organizując zamieszki uliczne, a nawet dokonując skrytobójczych zamachów na kolaborantów, jak to czynili członkowie skrajnego odłamu zelotów – sykariusze (czyli nożownicy).

Reklama

 

I oto w tym tyglu oczekiwań oraz nadziei narodowych swoje nauki zaczął głosić Jezus z Nazaretu.


Polecamy także część pierwszą cyklu „Oczekiwania wobec Jezusa”:

Reklama
Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę