Nasze projekty
fot. Wikimedia Commons

Zwiastowanie. 82 sekundy, które zmieniły wszystko

Ile trwało Zwiastowanie, spotkanie Maryi z Aniołem? Przeczytanie tekstu z Ewangelii Łukasza spokojnym tempem to zaledwie 82 sekundy. Być może rzeczywiście była to krótka chwila. Ale była to chwila, która zmienia wszystko.

Reklama

Zwiastowanie, które zmieniło życiowe plany

To, co wiemy o Maryi – a zauważmy, że niewiele wiemy – to fakt, że była dziewicą poślubioną (przyobiecaną) Józefowi. Nietrudno sobie wyobrazić oczekiwanie Maryi na ten moment, kiedy stanie się w pełni Józefa, przeżyje wesele, zamieszka w jego domu, razem stworzą rodzinę.

Zwiastowanie obraca w pył wszelkie ich życiowe plany. Dosłownie, radosne oczekiwanie na spełnienie się dotychczasowego scenariusza zmienia w wątpliwość, bo scenariusz właśnie się zmienił. 82 sekundy. Tak krótko, że można pytać w nieskończoność: czy to sen? Zjawa? Może tylko puste słowa?

82 sekundy

Wyniki badań, które z godziny na godzinę zmieniają scenariusz życia zdrowego dotąd człowieka i całej rodziny. Obracają w pył wszelkie plany i oczekiwanie na spełnienie się tego, co zaplanowane. Odtąd oczekiwanie będzie inne i zupełnie na coś innego. A ta pierwsza chwila? Pierwszy komunikat lekarza, pierwsze jego słowo? To trwa czasem krócej niż minutę. “To nie może się dziać, to nie może być prawda. Może to sen”. Wyłączmy te 82 sekundy. Będzie jak dawniej, wróćmy do naszego scenariusza.

Reklama

Albo inne 82 sekundy. Niespodziewana propozycja, oferta pracy, która zmienia wszystko na plus. Dotychczasowe skromne życie trzeba z dnia na dzień pozostawić, przeprowadzić się do innego mieszkania, miasta, może nawet kraju, z całą rodziną. Zarobki od tej pory inne, perspektywy, pozycja społeczna. Czy to sen? To nie może być prawda. To zbyt piękne.

Powrót do zupełnie innej codzienności

Czy Zwiastowanie było dla Maryi – oprócz oczywistej zmiany scenariusza – bardziej wstrząsem pozytywnym czy bardziej dramatem i niepokojem – choć przeżywanym z ufnością Bogu i Jego słowu – możemy się tylko domyślać. Ale pozostańmy przy 82 sekundzie, kiedy “odszedł od niej anioł”. Wyjątkowa chwila, objawienie tajemnicy, wielkie misterium Boga, kończy się równie szybko, jak się zaczęło, a Maryja wraca do zwykłej codzienności, co więcej, wraca już do zupełnie innej historii swego życia niż ta, która działa się dotąd. A co z Józefem, co z planami i marzeniami, jakże się to wszystko stanie…? Czy to sen, czy zjawa? Czy to dzieje się naprawdę?

A Ty pamiętasz swoje 82 sekundy? Moment w życiu, który zmienił na zawsze Twój scenariusz? Był z początku jak sen, choć potem, w faktach, “znakach”, pokazał swą prawdziwość?

Reklama

Uważaj na takie chwile. One są niezwykle ważne. Mogą stać się dla Ciebie przekleństwem i niechcianym darem. Mogą też stać się błogosławieństwem. Czym się staną, zależy od Ciebie. Od Twojej odpowiedzi. Maryja odpowiedziała “niech mi się stanie”


Przeczytaj poprzednie odcinki

Spotkanie. Człowiek na drodze

Tabliczka Zachariasza

Reklama

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę