Komu zatem kibicujemy, choć tak naprawdę nie powinniśmy?
1. Frank Underwood – House of Cards
Przeczytaj również
Francis Joseph Underwood to polityk, który jest uosobieniem całego zła, nie tylko tego, z któym mamy do czynienia w polityce. Jest bezkompromisowy, zawistny, nieobliczalny, egotyczny, fałszywy i mściwy. Sprowokowany podrażnieniem politycznej ambicji przysięga zemstę, która rujnuje ludzkie życia i interesy. Nie ma w sobie za grosz empatii, wyrzuty sumienia to w ogóle nie jego bajka. Dla niego liczy się tylko on sam i jego pragnienia. Manipuluje ludźmi do osiągnięcia własnych korzyści, nie cofa się przed niczym, choć wszystko robi w białych rękawiczkach i zdaje się być bezkarny. A najgorsze jest to, że jego niewątpliwy intelekt, błyskotliwość, wiedza, makiaweliczna chłodna kalkulacja i fałszywy urok osobisty, za którym skrywa swoje zgniłe wnętrze sprawiają, że w połowie się nim brzydzimy, a w połowie jesteśmy oczarowani.
Cytat: Ci, którzy dążą na szczyt, nie mogą liczyć na litość. Jest tylko jedna zasada – polujesz albo giniesz.
Grzechy główne: pycha, zazdrość, chciwość, nieczystość, gniew
2. Dexter Morgan – Dexter
Dexter Morgan to najsympatyczniejszy seryjny morderca w historii kinematografii. Wiecznie uśmiechnięty, czasem fajtłapowaty, pomoże, doradzi a i pączka przyniesie. Jednak jego życie upływa pod hasłem “krew”, ponieważ dzieli je pomiędzy pracą w policyjnym laboratorium a mordowaniem przestępców wielkiego kalibru, którym udało się umknąć wymiarowi sprawiedliwości. Dla niego to oczywiste, że okropnej zbrodni powinna towarzyszyć adekwatna kara, którą utożsamia z ćwiartowaniem oprawców i wysyłaniem ich ciał na dno oceanu. Jednak widz jest rozdarty. Z jednej strony bowiem czuje wewnętrznie, że samosąd nie zawsze jest rozwiązaniem sprawiedliwym, z drugiej zaś kibicuje Dexterowi w jego samowolnym wymierzaniu kary.
Cytat: Jestem chodzącym paradoksem – odbieram i daję życie.
Grzechy główne: pycha, gniew
3. Hans Landa – Bękarty Wojny
Standartenführer SS Hans Landa to postać, której po prostu nie da się nie kochać. Mimo jego rozlicznych zbrodni wojennych, mimo perfidii i diabolicznego uśmiechu. To właśnie ten uśmiech połączony z – nomen omen – piekelną inteligencją oraz diabelską błyskotliwością sprawia, że widzowie Bękartów Wojny są oczarowani postacią opanowanego do granic możliwości i spokojnego niczym śpiące niemowle hitlerowca, którego zadaniem jest poszukiwanie i eksterminacja żydów. Mimo tego, że jego rola była zaledwie drugoplanowa przyćmiła inne, równie doskonale odegrane, role pierwszoplanowe.
Grzechy główne: pycha, chciwość
4. Joker – Mroczny Rycerz
Przyjaciele i znawcy są pewni: Heath Ledger zmarł, ponieważ za bardzo zaangażował się w rolę Jokera z filmu Christophera Nolana “Mroczny Rycerz”. To wiele mówi nam o postaci antagonisty Batmana. Ten psychopatyczny morderca w przebraniu klauna, cechujący się niebywałą inteligencją i znacznym rozchwianiem psychicznym pozostawia po sobie jednie chaos, śmierć i zniszczenie. Nie bawi się w półśrodki: bez skrupułów eliminuje ludzi i z dziką satysfakcją niszczy miasto. Jest groźnym terrorystą wypranym z człowieczeństwa.
Cytat: Jestem przedstawicielem chaosu. I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie? Jest sprawiedliwy.
Grzechy główne: pycha, chciwość, zazdrość, gniew
5. Jim Moriarty – Sherlock
Główny przeciwnik Sherlocka Holmesa. Arcymistrz zła i geniusz. W rewelacyjnym serialu wyprodukowanym przez BBC jest postacią zbudowaną perfekcyjnie. Łączy w sobie najlepsze cechy Sherlocka (inteligencja, przebiegłość, błyskotliwość) z najgorszymi nolanowskiego Jokera (chaos, destrukcja, nieobliczalność). Nie ma żadnych rozterek moralnych, empatii czy współczucia. Niszczy ludzi z rozkoszą.
Cytat: [Do Sherlocka Holmesa] Każda bajka potrzebuje drania. Beze mnie byłbyś nikim. Jesteśmy tacy sami, tylko, że ty jesteś nudny. Wspierasz anioły.
Grzechy główne: pycha, gniew, zazdrość
6. Synowie Anarchii – Sons of Anarchy
Gang (przepraszam, klub…) motocyklowy Sons of Anarchy z miejscowości o bajkowej nazwie Charming to nieco inna historia niż wymienieni wyżej dżentelmeni. Jego członkowie na co dzień zajmują się naprawą samochodów oraz ochroną mieszkańców swojego ukochanego miasteczka (między innymi przed dilerami narkotyków). Jednak nieoficjalne zainteresowania SAMCRO mogą wywoływać moralne wątpliwości. Morderstwa, handel bronią, sutenerstwo i porwania nie zostawiają żadnych wątpliwości: ci goście są źli, do szpiku kości. Ale ich oddanie, braterstwo, przywiązanie do rodziny, przyjaźń i opieka nad ludźmi, którzy potrzebują pomocy potrafią widza zauroczyć.
Cytat: Prawdziwy banita odnajduje równowagę między pasją w sercu i rozumem w głowie. Wynikiem jest równowaga siły i prawa. (Jax Teller)
Grzechy główne: pycha, chciwość, zazdrość, nieczystość
7. Walter White – Breaking Bad
Nauczyciel chemii dowiaduje się, że ma raka. Aby po jego śmierci rodzina miała zapewniony byt, decyduje się wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności do produkcji narkotyków. Kroczek po kroczku, konsekwentnie buduje swoje imperium nie szczędząc przy tym środków, co oznacza, szantaże, morderstwa i niszczenie ludziom życia. O ile początkowe pobudki, bohatera, mimo ich jednoznacznie negatywnej moralnie oceny, można zrozumieć i nawet zaakceptować, o tyle ich dalsze wprowadzanie w życie powoduje w odbiorcy niesmak, oburzenie i… fascynację tym, jak wielkie pokłady mroku potrafi wydobyć z siebie człowiek w perspektywie śmierci.
Cytat: Nie wiesz z kim masz do czynienia, więc ci to wreszcie objaśnię. Nie jestem w niebezpieczeństwie. To ja jestem niebezpieczeństwem. Facet otwiera drzwi, dostaje kulkę i od razu myślisz, że to ja? Nie. Ja jestem jedynym, który puka [do drzwi]!
Grzechy główne: pycha, chciwość, zazdrość, gniew
Granica między dobrem a złem jest naprawdę cienka. Wystarczy nieco obycia, uroku osobistego lub – zdawałoby się – dobre usprawiedliwienie, żebyśmy kibicowali skrajnie złym postawom. A przecież zło jest przebiegłe: ono stara się przez te sztuczne uśmiechy, pączki i działalność charytatywną oswoić nas ze sobą; pokazać, że wszystko jest w najlepszym porządku, a człowiek nie jest takim, jakim jest rzeczywiście, ale takim jakim chce, żeby go postrzegano. Trzeba pamiętać o tym w trakcie następnego seansu ulubionego serialu.