W opublikowanym w środę tekście „Dla czystego wszystko jest czyste”. Dominikańskie historie prawdziwe Paulina Guzik przedstawiła wstrząsające świadectwa kobiet wykorzystanych przez o. Pawła M. W artykule relacjonowała, że mimo upływu lat nadal mierzą się z bolesną przeszłością oraz trudnościami w budowaniu szczęśliwych związków czy więzi z Bogiem. ZOBACZ: Ofiary nadal mierzą się z bolesną przeszłością. […]
Jan Chrzciciel nie zadowalał się przeciętnością. Był radykalny i zdecydowany, odważny i jednoznaczny.
O 800 latach zakonu dominikanów na świecie, kobiecych klasztorach, sposobach na dobre kazanie z ojcem Pawłem Kozackim OP, prowincjałem polskich dominikanów rozmawiają Aneta Liberacka i Judyta Syrek Ilu dzisiaj jest na świecie dominikanów? I czy więcej jest kobiet czy mężczyzn? Braci jest między pięć a sześć tysięcy i na pewno jest nas więcej niż sióstr […]
Ojciec Paweł Kozacki OP, zanim wsiadł do samolotu, przyznał, że zawsze chciał uniknąć jałowej codzienności. Ekstremalne doświadczenia zapewnia mu życie dominikańskie, które – podobnie jak desant spadochronowy – jest wyprawą na nieznany teren. Na bezdroża, na których wszelkimi sposobami można głosić Dobrą Nowinę i zdobywać ludzi dla Chrystusa. Zobacz, jak prowincjał dominikanów oddał skok 800-lecia! […]
Jeżeli ktoś odnalazł drogę wiary, jeżeli zobaczył, że relacja z Chrystusem jest rzeczą ważną, to rozumie również Wielki Post i widzi w nim szansę wielkiej odnowy. Jak dobrze przeżyć ten czas?
„Oprócz głoszenia Słowa w wymiarze apostolskim i misyjnym ważne będą też dla nas kwestie tożsamościowe. Świat się zmienia, pewne formy życia zakonnego słabną, bo albo przestaliśmy być gorliwi, albo nie pasują do czasu, w którym się znajdujemy. Pojawiają się pytania kim mamy być, jak funkcjonować” – mówi w rozmowie z KAI o. Paweł Kozacki OP, który 1 lutego został wybrany prowincjałem Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego.
Od kilku lat noszę na prawym nadgarstku czotkę, czyli bransoletkę składającą się z 33 bursztynowych koralików i krzyżyka. Pytają mnie czasem ludzie, co to za biżuteria. Odpowiadam wtedy, że czotka to sznur modlitewny zwany fachowo komboschoinion, służący do odliczania wezwań Modlitwy Jezusowej.
Żeby zrobić pieszo 200km nie wystarczy zwykłe przeświadczenie, ale wiara, z którą można góry przenosić, a czasami i zdobywać. Zobacz relację z XXII Pielgrzymki Dominikańskiej na Jasną Górę, która odbyła się pod hasłem „Wiem, Komu uwierzyłem!”.
Moje odejście z domu rodzinnego wiązało się ze wstąpieniem do dominikanów. Zakon w procesie formacji ukazał nową przestrzeń ojcostwa w osobach mistrzów i kierowników duchowych. Wtedy także odkryłem ojcostwo Boga wobec mnie samego.
Dar, którym był mój rodzony ojciec stał się naturalnym fundamentem, na którym wyrosło moje własne powołanie do ojcostwa, ukształtował się sposób, w jaki traktuję ludzi szukających u mnie wsparcia.