Nasze projekty

Włoski misjonarz z olimpijską pochodnią!

– Zadzwonił telefon z Koreańskiego Komitetu Olimpijskiego. Myślałem, że wreszcie ktoś dostrzegł moją umiejętność jazdy na rowerze. Ale przecież na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich nie ma takiej dyscypliny – pomyślał najpierw włoski misjonarz oblat, Vincenzo Bordo OMI.

Wspieraj nas - złóż darowiznę