Nasze projekty

Senegal. Jedna z najlepszych afrykańskich drużyn

Miejmy nadzieję, że reprezentacja Polski okaże się odporna na zaklęcia senegalskich czarodziei i w pierwszym od 12 lat meczu na mistrzostwach zdoła pokonać afrykańską ekipę

Reklama

Senegal, pierwszy z grupowych rywali Polaków, to jedna z najlepszych afrykańskich drużyn, pełna gwiazd najlepszych europejskich lig. Generałem obrony jest Kalidou Koulibaly, stoper wicemistrza Italii, drużyny Napoli. Koulibaly’ego za strzelenie zwycięskiego gola w hitowym meczu z Juventusem pochwalił sam Diego Maradona, argentyńska legenda Napoli, który stwierdził, że Senegalczyk to najlepszy zawodnik ligi włoskiej. Za odbieranie piłek w środkowej strefie odpowiada Idrissa Gueye, jeden z najlepszych w destrukcji pomocników Premier League. W ataku nie brak szybkich skrzydłowych, jak młody Keita Balde z Monaco, czy największa gwiazda “Lwów Terangi”, Sadio Mane z Liverpoolu, zdobywca gola w ostatnim finale Ligi Mistrzów. Na pozycji numer 9 nadal trwa rywalizacja pomiędzy kilkoma zawodnikami. O miejsce w składzie walczy choćby Moussa Sow z tureckiego Bursasporu, doświadczony napastnik, który kilka lat temu został nawet królem strzelców ligi francuskiej. Poza nim są także wysocy i silni fizycznie Mame Biram Diouf i Diafra Sakho. Ci napastnicy mogą stanowić zagrożenie przede wszystkim w pojedynkach główkowych z niskim jak na środkowego obrońcę Michałem Pazdanem. Niewykluczone więc, że na mecz z afrykańską reprezentacją w pierwszym składzie wyjdzie dobrze spisujący się w sparingach Jan Bednarek. Lwy Terangi tylko raz wystąpiły na mundialu, miało to miejsce na boiskach w Japonii i Korei Południowej w 2002 roku.

Szybcy i silni

Reklama

Senegal był pozytywną niespodzianką imprezy, wygrał pojedynek z Francją i wyeliminował ustępujących mistrzów już w zmaganiach grupowych. Jedyną bramkę w spotkaniu z Francuzami zdobył Papa Bouba Diop, nazywany przez kolegów z boiska “Wardrobe”. Dobrze oddaje to charakterystykę reprezentantów Senegalu, jeśli chodzi o warunki fizyczne. Ostatecznie jego drużyna zatrzymała się na ćwierćfinale po utracie złotego gola z Turcją. Mimo to, silni i szybcy Senegalczycy swoją grą zachwycili cały świat.

Szukanie szans u szamana

Reklama

Obecny selekcjoner Senegalu Aliou Cisse, dla którego jest to pierwsza praca jako trener w dorosłej piłce, był członkiem drużyny z 2002 roku. Przed tamtymi mistrzostwami tamtejsza federacja piłkarska zapłaciła lokalnym szamanom 137 tysięcy euro za wspieranie drużyny swoimi czarami. W wypowiedzi dla Przeglądu Sportowego jeden z szamanów stwierdził, że właśnie w magii należy upatrywać ostatnich sukcesów Realu Madryt w europejskiej piłce klubowej.

Najbardziej wyrównana grupa

Reklama

Miejmy nadzieję, że reprezentacja Polski okaże się odporna na zaklęcia senegalskich czarodziei i w pierwszym od 12 lat meczu na mistrzostwach zdoła pokonać afrykańską ekipę. Dla Polaków sparingi Senegalczyków zdają się być dobrym prognostykiem. W próbie generalnej pokonali oni wprawdzie Koreę Południową 2:0, ale wcześniej zanotowali między innymi remisy ze słabymi reprezentacjami Luksemburga i Uzbekistanu, a także porażkę z Chorwacją. Mundial to jednak zupełnie inne realia i Polaków na pewno nie czeka przyjemny mecz, należy spodziewać się przede wszystkim ostrej, fizycznej walki, w której zmotywowani przeciwnicy na pewno nie są bez szans. “Polska” grupa H jest uważana za najbardziej wyrównaną i dla każdej z drużyn szybkie pożegnanie z turniejem będzie zawodem.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę