Przy wyborze na kardynała postanowił on „nie gromadzić majątku, nie wspierać krewnych, ale ubogich, być zawsze zakonnikiem”. Wykazał się wielką wiedzą połączoną z prostotą i bezkompromisowością. Jego pokorne tragarzowanie dało Kościołowi nie tylko wzór do naśladowania, ale także solidny wykład prawowiernej doktryny. Jego wykłady tak dobrze broniły doktryny katolickiej, że protestanci zaczęli tworzyć katedry „antybellarminowskie”.
„Tragarz Kurii rzymskiej”
Urodził się w możnej rodzinie w Montepulciano jako Roberto Francesco Romulo. Od początku związany był z jezuitami – uczęszczał do ich szkoły i wstąpił do tego zakonu wbrew woli ojca. Studiował filozofię w Kolegium Rzymskim, Mondowii, Padwie i Florencji. Z polecenia generała jezuitów kontynuował studia w Lowanium, gdzie też potem wykładał. Tu stworzył swoje dzieła: „Wykaz heretyków”, „O pisarzach kościelnych” i „O sakramentach”.
Po sześciu latach wykładów został ściągnięty do Rzymu. By mógł ukończyć „Kontrowersje” zwolniono go z obowiązków wykładowcy. Krótko był przełożonym prowincji prowansalskiej – papież Klemens VIII wezwał go z powrotem i nałożył tyle obowiązków, że Bellarmina zaczęto nazywać „tragarzem Kurii rzymskiej”. Ten pracoholizm zaowocował wydaniem „Katechizmu” i „Małego Katechizmu” – pierwszych kompendiów wiary katolickiej – a także kapeluszem kardynalskim w 1599 r.
Prostolinijny i skromny
Robert Bellarmin nie bał się działać radykalnie. Nie przyjął np. sporej pensji od króla Hiszpanii i nie bał się wytknąć błędów papieżowi. To z kolei spowodowało, że został arcybiskupem Kapui. Kardynał nie przejmował się tym „zesłaniem na prowincję” i wypełniał swoje obowiązki z zapałem. W 1605. r. Bellarmin był bliski wyboru na konklawe, a gdy obrano Pawła V, ten szybko sprowadził „tragarza” z powrotem do pracy. W Rzymie kardynał egzaminował biskupów, uczestniczył w pracach rożnych kongregacji, brał także udział w rewizji tekstu greckiego Nowego Testamentu i Wulgaty.
Jako inkwizytor i wybitny teolog Bellarmin występował w procesie przeciwko Galileuszowi. Uczony jednak nie umiał znaleźć sensownych argumentów na poparcie swoich tez. Znajomość z Bellarminem nie pomogła. Kardynał nadzorował też proces Giordano Bruno (skazanego także za różne, czysto teologiczne herezje). Pod koniec życia wydał komentarze do Psalmów, „O wzdychaniu gołębicy” i, co znaczące, „O sztuce dobrego umierania”.
Przeczytaj również
Przeczytaj także o świętych:
(kolejność wg wspomnień liturgicznych września i października)
1. Święty Grzegorz I Wielki – 3 IX
2. Święty Jan Chryzostom – 13 IX
4. Święty Franciszek z Asyżu – 4 X
5. Święta Teresa z Avila – 15 X
6. Święty Ignacy Antiocheński – 17 X