Nasze projekty

Maryja to najlepsza nauczycielka

Mów Jej wszystko, o czym myślisz. Ona jest po to, by ci pomagać w codziennej potrzebie.

Reklama

Świadectwo jednej z misjonarek miłości

Złożyłam ślubowanie przełożonej tylko w obecności Matki Teresa. Potem Matka udzieliła mi instrukcji. Kazała mi włożyć dłoń w rękę Maryi i każdy krok wykonywać z Maryją. Spytałam też Matkę, jak się lepiej modlić. Odparła: „Najlepszym nauczycielem jest Matka Boska” i poleciła mi prosić Ją, by nauczyła mnie modlić się, tak jak nauczyła Jezusa.

Powiedziała mi również, że każdemu mojemu działaniu powinna towarzyszyć modlitwa i że mam wszystko robić dla Boga, a nie po to, by ktokolwiek to zobaczył. „Spójrz na Matkę Boską, jak rozważała w sercu Jego słowa”. Jeśli chcę być prawdziwą misjonarką miłości, muszę się nauczyć tej ciszy, która pozwala mi rozważać Jego słowa w sercu i dzięki temu wzrastać w miłości.

Reklama

„Bądź otwarta na Matkę Boską” – mówiła Matka. „Tak jak dziecko jest otwarte na swoją matkę. Mów Jej wszystko, o czym myślisz. Ona jest po to, by ci pomagać w codziennej potrzebie. Odmawiaj różaniec, codziennie, z zapałem i w każdej tajemnicy oddawaj się Maryi”. W tych cennych chwilach czułam, że Matka jest tylko dla mnie. Jedyną jej troską było to, abym się stała prawdziwą Misjonarką Miłości – bo tego zawsze od nas chciała. (…) Była dla mnie prawdziwą matką.


Fragment z książki „Wezwani do miłosierdzia. Serca, by kochać – ręce, by służyć”


ZOBACZ 7 NIEZWYKŁYCH HISTORII O MATCE TERESIE Z KALKUTY

Reklama

 

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę