Nasze projekty
fot. Jess Zoerb / Unsplash

Świąteczne porządki – 7 sprytnych sztuczek

Porządek każdy chciałby mieć, ale sprzątać nie ma komu? Okres przedświąteczny w każdym chyba domu opatrzony jest wielkimi porządkami. Oto sposoby, które pozwolą na sprytne i efektywne sprzątanie.

Reklama

1. Sprzątanie razem

Im większa rodzina, tym większy bałagan, ale również więcej rąk do pracy! Zaangażuj domowników we wspólne porządki. Może w tym pomóc ustalony plan sprzątania i podział zadań. Nawet małe dzieci mogą pomóc w niektórych zadaniach. Dzięki temu żaden rodzic nie zostanie ze sprzątaniem sam.

2. Od góry w dół

Ta wydawałoby się prosta zasada jest w stanie oszczędzić wszystkim sprzątającym nerwów z cyklu „przed chwilą to sprzątałem i już nie widać”. Nie sprzątaj „jak leci”, ale zaczynaj od góry – od żyrandoli, ostatnich półek regału, góry szafy. Na sam koniec porządków planujemy odkurzanie i mycie podłóg. Odwrócenie tej kolejności spowoduje, że kurz z górnych półek spadnie na świeżo odkurzone podłogi. Szkoda marnować czasu i energii dwa razy na to samo. Warto wziąć tę zasadę pod uwagę również przy rozłożeniu sprzątania na więcej niż jeden dzień.

3. Zasada „3 P”

Generalne porządki zawsze wiążą się z wyrzucaniem rzeczy, które tak naprawdę zalegają w domach nie będąc przez nikogo używane. Jak zdecydować czego trzeba się pozbyć? W tej decyzji może pomóc zasada „3 P”. Zostaw tylko te rzeczy, które spełniają jeden z trzech warunków: piękny, pamiątkowy, pożyteczny. Jeśli dana rzecz nie kwalifikuje się do żadnej z tych kategorii, bez skrupułów możesz ją wyrzucić. Nikomu nie będzie szkoda.

Reklama

4. Trzy pudła (kosze)

Trzy pudła to opcja nieco mniej radykalna niż „3 P”, ale również skuteczna. Ten pomysł warto wykorzystać np. przy sprzątaniu szafy. Wybierz ubrania, które kochasz i nie chcesz się ich pozbyć, a resztę posegreguj resztę na 3 kategorie – „śmieci”, „oddać” i „zdecyduję później”. Pierwsze pudło to oczywiście rzeczy, które nie nadają się już do noszenia. Drugie pudło to ciuchy, które są niezniszczone, ale można je przekazać komuś potrzebującemu. Trzeciemu pudłu daj jeszcze szansę (powiedzmy 4 tygodnie) i podejmij decyzję później.

5. Ostatnia deska ratunku – sprzątaj to, co widać

Bardzo skuteczny sposób na może i pozorne, ale szybkie doprowadzenie pomieszczeń do stanu używalności. To trik do wykorzystania, gdy na sprzątanie zostało 10% z obiektywnie potrzebnego czasu. Wejdź do pokoju i spójrz, które miejsca widać na pierwszy rzut oka – te miejsca posprzątaj w pierwszej kolejności. Dzięki temu oszczędzamy sobie zawodu, że posprzątaliśmy coś na tip top, ale jest to środek szafy i nikt tego nie widzi.

6. Uwaga na prezenty

Przedświąteczne porządki niech skłonią nas również do refleksji na temat mądrego przechowywania rzeczy w ogóle. Przy zakupach zastanówmy się 2 razy, czy rzeczywiście danej rzeczy potrzebujemy i czy będziemy mieli ją gdzie trzymać. Jeśli poniesie Cię ferwor zakupów – spróbuj kupując jedną rzecz, również jednej się pozbyć. Nie gromadź niepotrzebnych cudactw. Idąc dalej – pomyśl też o prezentach dla swoich bliskich. Jeśli planujesz podarować komuś coś, co będzie niepraktyczne, a głównym powołaniem tej rzeczy będzie stanie i wyglądanie na jednej z półek – zrezygnuj, bo te rzeczy za chwilę będą twórcami magicznego bałaganu w czyimś domu. Oczywiście jeśli chodzi o piękne obrazy, wymarzone tostery itp. zajmujące miejsce podarunki, to zazwyczaj przy takich prezentach mamy do czynienia z osobami, które dobrze znamy i wiemy, czy mają na nie miejsce. Jeśli dajesz prezent komuś, kogo niezbyt dobrze znasz – pomyśl o takim, który na pewno się nie zmarnuje i nikomu nie sprawi problemu.

Reklama

7. Porządek na każdy dzień

Na koniec porada generalna – warto utrzymywać porządek na co dzień. Oczywiście – duży dom, liczna rodzina, czasochłonna praca – to tylko niektóre z długiej listy argumentów, które można wytoczyć przeciwko tej wskazówce. W sposób zupełnie tajemniczy (może to element „magii świąt”) bałagan robi się bardzo szybko i w dodatku sam. Niestety nie ma on mocy samoistnie stać się znów porządkiem. Jest i na to kilka sposobów.

  • Podziel sprzątanie na dni tygodnia – w poniedziałki łazienka, we wtorek kuchnia itd. 15-20 minut dziennie na jedno miejsce w domu zamiast 2 godzin sprzątania i frustracji? Czemu by nie spróbować? Dzięki temu zdejmujemy z soboty jarzmo „ogólnopolskiego dnia sprzątania”. Uwaga na skrajności – jeśli w środę rozsypią się płatki, nie czekaj z posprzątaniem do następnego tygodnia.
  • Sprzątaj przy okazji – rozmowa przez telefon, oczekiwanie na gotującą się wodę to świetna chwila na ogarnięcie stołu czy schowanie suchych naczyń do szafek.
  • Odkładaj rzeczy od razu na swoje miejsce – każda powinna takie mieć.
  • Rzeczy zbędne wyrzucaj od razu – nie ma sensu składować ich przez kolejne dni, tygodnie i miesiące.

I jeszcze ostatnia, ale nie najmniej ważna myśl – podobno czysty dom to oznaka zmarnowanego życia, więc niech sprzątanie nie będzie w tym czasie przygotowań najważniejsze.

Reklama
Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę