Tekst jest częścią cyklu pt. "5 sposobów na lenistwo"
Wiadomo, że odwlekanie pracy w nieskończoność to droga donikąd. Najczęściej jednak – niestety – zdajemy sobie z tego sprawę w nocy przed ostatecznym terminem jej wykonania. Wtedy przeklinamy samych siebie, narzekamy, psioczymy i obiecujemy poprawę na przyszłość. A jak to później wygląda? Niech każdy sobie sam odpowie na to pytanie.
Organizacja pracy to temat, który warto zgłębić, bo i ułatwia jej przygotowanie, i pomaga w ogarnięciu miliarda spraw, i pozwala psychicznie się do nich przygotować, a co najważniejsze: skreślanie wykonanych zadań daje masę frajdy, co – gdy doda się do tego sam fakt wykonania czynności – sprawia, że mamy podwójne zwycięstwo.
Proponuję zatem tworzenie list, na których można notować zadania do wykonania. Niby banał, niby proste i niby oczywiste, ale zaręczam – działa. Trzeba tylko potraktować je poważnie.
Przeczytaj również
Co nam może pomóc?
1. Notatnik
Sprawa oczywista jak to, że po poniedziałku jest wtorek. Bierzemy notatnik, zeszyt, skoroszyt czy nawet zwykłą kartkę, na której notujemy postawione sobie cele.
2. Trello
Jest to aplikacja, którą można obsługiwać z komputera lub dowolnego smartfona. Jej atutem jest to, że zadania można udostępniać też innym osobom, co może się przydać, podczas pracy grupowej, a tych (chociażby na studiach) od groma. Appka ma spore możliwości, takie jak dodawanie opisu, komentarze, tagowanie kolorami i (co ważne w kontekście walki z lenistwem) określanie terminu.
3. Todoist
Piękna i schludna aplikacja, której przeznaczenie jest już chyba wiadome. Działa na większości systemów operacyjnych (zarówno komputerów jak i smartfonów). Jest intuicyjna i prosta. Przypomni nam też o zbliżającym się terminie ukończenia zadania.
4. Any.do
Kolejna aplikacja, która wygląda po prostu ślicznie. Pozwoli zaplanować nam dzień i bliską przyszłość. Jej największym urokiem jest to, że spyta jak sobie radzimy z zadaniem, a gdy nam się uda (albo skłamiemy, czego nie polecam…) to nas… pochwali.
5. Wunderlist
Aplikacja śliczna co najmniej jak każda powyższa. Daje nam szerokie pole manewru: możemy zadania opisywać, katalogować, sortować i dzielić. Również nas pogoni, gdy termin zacznie nieoczekiwanie nas gonić.
Z takim zapleczem pozbycie się lenistwa jest proste: potrzeba tylko systematyczności.
1. Wyłącz Facebooka
2. Stwórz listę zadań
3. Posprzątaj biurko
4. Mierz czas
5. Unikaj efektu yoyo