Pismo Święte, Brewiarz czy modlitewniki to rzecz jasna najbardziej oczywiste skojarzenia. Są jednak aplikacje, które choć wprost nie kojarzą się z wiarą katolicką, mogą okazać się niezwykle przydatne w codziennej pracy duszpasterzy. Oto naszych 6 propozycji:
1.Twitter – ten serwis mikroblogowy robi prawdziwą furorę wśród polskich księży, którzy w 140 znakach chętnie ewangelizują, dyskutują, dzielą się wartościowymi opiniami. Na “Ćwierkaczu” organizują akcje, których nie powstydziłyby się agencje interaktywne specjalizujące się w social media. Wystarczy spojrzeć na aktywność profilu @duchowni, by się o tym przekonać.
2. Feedly – świetne narzędzie do tego, by być na bieżąco z artykułami publikowanymi w ulubionych serwisach internetowych czy blogach. To aplikacja, które może stanowić duże ułatwienie w przypadku poszukiwania współczesnych inspiracji, bezcennych w przygotowywaniu kazań czy nauk rekolekcyjnych.
3. Evernote – chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak przydatnym narzędziem w pracy może być notatnik. Ta aplikacja to prawdziwy kombajn do tworzenia notatek – nie tylko tekstowych, ale także fotograficznych czy głosowych. Absolutny “must have” dla mobilnych księży, aktywnie ewangelizujących via internet.
Przeczytaj również
4. Mapy Google – przydać się mogą szczególnie w sytuacjach ekstremalnych, np. w razie konieczności dojazdu z posługą sakramentalną na miejsce wypadku czy do chorego. Wyznaczanie trasy na podstawie aktualnej sytuacji na drodze, może okazać się w tym wypadku udogodnieniem na wagę życia wiecznego.
5. Wunderlist – w błędzie jest ten, kto myśli, że ksiądz posiada mnóstwo wolnego czasu. Szkoła, praca na parafii, posługa we wspólnotach – można się w tym wszystkim pogubić. Wunderlist to prosta, ale bardzo fukcjonalna aplikacja do tworzenia list zadań, która pomoże łatwo ogarnąć każdy organizacyjny chaos.
6. Instagram – duchowni nie muszą gonić za nowinkami, by być “cool” w oczach wiernych. Czasem jednak warto zobaczyć, że księża to… normalni ludzie, którzy np. lubią biegać czy grać w piłkę nożną. Zresztą, nie trzeba wrzucać zdjęć z treningów, by wzbudzić zainteresowanie internautów. Dużą popularnością cieszą się fotki z pielgrzymek czy rekolekcji.
Jakie Twoim zdaniem aplikacje mobilne mogą jeszcze przydać się księżom w ich pracy?