Nasze projekty
Fot. Materiały prasowe Kongresu Młodych Konsekrowanych

„Powstań i świeć!” Niezwykły utwór wykonany przez 55 osób konsekrowanych

"Niech utwór "Powstań i świeć", stanie się głosem wszystkich konsekrowanych, a także głosem tych, którzy mają w sobie pasję, żeby szukać Chrystusa pośród swoich ciemności" - mówią Kongresu Młodych Konsekrowanych.

Reklama

Z okazji obchodzonego 2 lutego Dnia Osób Konsekrowanych, organizatorzy Kongresu Młodych Konsekrowanych postanowili podzielić się wyjątkowym utworem, będącym jednocześnie hymnem spotkania. Utwór zatytułowany „Powstań i świeć!” wykonał chór składający się z 55 osób konsekrowanych z 28 zakonów, zgromadzeń zakonnych i instytutów świeckich!

Kiedy indziej jak nie dziś Kościół i świat powinien usłyszeć głos młodych zakonnic, zakonników i konsekrowanych świeckich, który chcą powstać, świecić i być widziani świecie? Niech utwór „Powstań i świeć”, stanie się głosem wszystkich konsekrowanych, a także głosem tych, którzy mają w sobie pasję żeby szukać Chrystusa pośród swoich ciemności – piszą organizatorzy Kongresu.

Płomyczek, który pozwala zrobić krok naprzód

Autorem muzyki jest Dominik Dubiel SJ, słowa napisał ks. Wojciech Koladyński.

Reklama

Kiedy mój przyjaciel Rafał Maciejewski, odpowiedzialny za muzykę na Kongresie odezwał się do mnie z propozycją napisania hymnu na to wydarzenie, bardzo się ucieszyłem, bo uczestniczyłem w poprzedniej edycji i bardzo sobie cenię tę inicjatywę. Kiedy powiedział mi, że hasłem nadchodzącej edycji jest „Powstań i świeć”, więc hymn powinien nawiązywać do tych słów, zacząłem się zastanawiać co mi te słowa mówią w kontekście mojego rozumienia życia konsekrowanego. Praktycznie natychmiast przyszedł mi na myśl inny tekst biblijny, z Ewangelii św. Jana: „A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła” – mówi Dominik Dubiel SJ w rozmowie z Łukaszem Wójcikiem SDB.

Życie konsekrowane to dla mnie życie nadzieją mimo wszystko: nie tyle świecenie jak gwiazda, która rozświetla horyzont, co raczej pielęgnowanie w codzienności nikłego płomyczka, który jednak daje na tyle ciepła i światła, żeby zrobić krok naprzód i dać się ogrzać komuś, kto znajduje się w zupełnej ciemności. Stąd taka synteza dwóch tekstów biblijnych w refrenie – wyjaśnia Dominik Dubiel SJ i dodaje: Zwrotki natomiast są dziełem innego mojego przyjaciela, ks. Wojtka Koladyńskiego, duszpasterza, blogera i poety zakochanego w Panu Bogu i zanurzonego w popkulturze, z którym bardzo podobnie patrzymy na rzeczywistość.

„Naszym zadaniem jest mieć gotowość, puste ręce i pamiętać, że Pan Bóg jest gwarancją naszego świecenia”

Chciałem, żeby ten hymn, ta modlitwa, przypominała, że naszym zadaniem jest mieć gotowość, puste ręce i pamiętać, że to Pan Bóg jest gwarancją naszego „świecenia”. On nie tylko przez nas chce nieść nadzieję, ale i nam tą nadzieją błogosławić – wyjaśnia ksiądz Wojciech Koladyński.

Reklama

Gdy usłyszałem „Powstań i świeć” w transmisji na żywo, to byłem szczerze wzruszony! I cieszę się, że w taki sposób nie tylko mogłem okazać choć odrobinę wdzięczności Konsekrowanym, oraz stworzyć coś wspólnie z bliskimi mi ludźmi, ale także przypomnieć sobie, że choć w różnych charyzmatach, to przecież idziemy tą samą drogą – i ten sam Jezus jest nam Panem, Bratem i Światłem.

Posłuchaj utworu „Powstań i świeć!”:

Reklama

materiały prasowe, zś/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę