Nasze projekty

Bp Solarczyk: Powstanie Warszawskie stało się posiewem naszej dzisiejszej wolności

Powstanie Warszawskie nie było daremne. Stało się posiewem naszej dzisiejszej wolności – podkreślił bp Marek Solarczyk. W intencji bohaterów Powstania Warszawskiego modlono się wczoraj wieczorem w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Uroczystej Mszy św. polowej z udziałem duchowieństwa archidiecezji warszawskiej i ordynariatu polowego oraz licznie zgromadzonych mieszkańców stolicy przewodniczył bp pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej bp Marek Solarczyk.

W homilii wskazał on na Powstańców jako przykład tych, którzy z miłością i odpowiedzialnością podjęli stojące przed nimi wyzwania. – Oni nie wycofali się w świat swoich prywatnych spraw, ale zgodzili się obronić sens, złożyć ofiarę swojego poświecenia, cierpienia, trudu, zmęczenia, a nawet życia. Przede wszystkim jednak dali świadectwa miłości Ojczyzny, która jest naszą Matką – podkreślił kaznodzieja.

Zwrócił jednocześnie uwagę w to trudne doświadczenie jakim było Powstanie Warszawskie wpisana było zwycięstwo Boga w życiu człowieka. – Wielu z tych bohaterów szło do walki z pokojem serca i nadzieją wieczności. Wielu z nich przyjmowało sakrament małżeństwa gdzieś w cieniu barykady Powstańczej, czy przystępowało do sakramentu pokuty i pojednania dzięki obecności pośród nich księży kapelana.

– Ofiara ich życia podobnie jak ofiara Powstańców Styczniowych przyniosła owoce – zauważył bp Solarczyk przypominając słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego, który dokładnie 90. lat temu otwierając na Pradze Dom Weterana Powstania Styczniowego powiedział: „Mija 70 lat kiedy nasi Ojcowie podjęli zbrojną walkę z najeźdźcą. Krew obficie przelana przez nich w Powstaniu Styczniowym, tortury, kazamat i męki Sybiru były wówczas daremne, ale stały się posiewem pod ostatni czyn zbrojny, który Polsce przywrócił wolność”.

Reklama

„Czy te słowa nie mają dzisiaj niesamowitej aktualności jeżeli chcielibyśmy je odnieść do 70 rocznicy Powstania Warszawskiego” – pytał bp Solarczyk.

Przypomniał również, że 14 września 1944 roku, wycofujące się z Pragi oddziały niemieckie wysadziły w powietrze kościół św. Floriana. – Pozostała z niego tylko ogromna sterta gruzów tak podobna do tego co miało miejsce po lewej stronie Wisły. Dziś ta świątynia jest katedrą diecezji warszawsko-praskiej – Jest to niesamowitym znakiem poświęcenia i oddania ludzi, ich heroizmu ale i świadectwem Boga i Jego tajemnic – stwierdził kaznodzieja.

– Dziękując za bohaterstwo, zawierzając Bożemu Miłosierdziu wszystkich poległych, zamordowanych oraz tych którzy już odeszli bądźmy tymi, którzy na słowa Jezusa: 'Wy dajcie im jeść’ będą potrafili ten dar miłości do człowieka, do Ojczyzny, Boga i Kościoła podnieść nie odwracając się od niego – zaapelował bp Solarczyk

Reklama

Obok chleba i wina w darach na ołtarzu zostały złożone min. metalowe obrączki państwa Wachowskich, którzy pobrali się w czasie Powstania Warszawskiego.


mag / Warszawa

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę