Nasze projekty

Miłosierna 14. Supermoc #25. Głodny? Na co czekasz?!

Kiedy człowiek jest głodny jego myśli krążą jedynie wokół tego, co ewentualnie może ten głód zaspokoić.

Reklama

Nakarmić – zaspokoić czyjś głód. Zaspokoić – sprawić, by ktoś poczuł się zadowolony; spełnić wymagania; dać to, czego pragnie druga osoba. Pragnąć – bardzo czegoś chcieć, życzyć sobie czegoś; pożądać…

Głód – stan organizmu pozbawionego pożywienia; uczucie czczości. Czczość – uczucie głodu lub przestarzałe: pustka, marność, próżność, beznadziejność… W sumie można by tak dalej wyjaśniać, ale nie w tym rzecz… znaczy nie do końca, choć czasem może to być pomocne…

A dzisiejsze Słowo?

Reklama

„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16,15) Idźcie to polecenie oznaczające działanie, akcję, nie zaś bierne czekanie. Polecenie wymagające inicjatywy posłanych, które nie pozwala „siedzieć z założonymi rękami” i czekać, aż ktoś przyjdzie i o coś zapyta. Jest to polecenie wychodzenia do ludzi i opowiadania im o Jezusie Chrystusie żywym, działającym. Oznacza to także oczekiwanie świadczenia swoim życiem, a nie jedynie słowami. Wezwanie do poszukiwania różnych dróg, za pomocą których będzie możliwe pozyskanie kolejnych ludzi dla Chrystusa, ale także dla nich samych. Idźcie implikuje ruch, reakcję na zaistniałe sytuacje, czyli coś przeciwnego bierności i bezczynności, które pozytywnych efektów nie przysparzają. Jezus wskazuje, że to od tych, których posyła ma wychodzić inicjatywa, podobnie jak wychodzi ona od gospodarza najmującego robotników do pracy w winnicy (por. Mt 20, 1-7). Od posłanych czyli od każdego ochrzczonego.

Cały świat, wszelkiemu stworzeniu – powszechność. Życzeniem Boga jest, by poznał Go każdy. Dlatego też mamy poważne zadanie. Jakie? Innymi słowy można powiedzieć, że jest jeszcze wielu ludzi głodnych. Głodnych wielu rzeczy. Boga również. Pewien dominikanin (o. T. Rojek) powiedział kiedyś mniej więcej takie słowa: cokolwiek robisz, rób to tak, by uwieść ludzi, żeby zobaczyli jak piękny jest Bóg, jak bardzo kocha innych i jak bardzo kocha ciebie. Można to sparafrazować w ten sposób: cokolwiek robisz, rób tak, by karmić ludzi, by dzięki twojemu działaniu, nie chodzili głodni.

Reklama

bread-177155_1280

Więc co teraz? Skoro mamy iść na cały świat, to po naszej stronie leży inicjatywa, działanie.

A i jeszcze jedno. Dziś bardziej niż zazwyczaj pojawia się jeszcze św. Paweł. Chyba dobry kandydat na „patrona” ludzi działających, ludzi z inicjatywą…

Reklama

Tak na marginesie. Jest taka scena w Ewangelii. Akcja dzieje się już po zmartwychwstaniu Jezusa. Ukazuje się swoim uczniom, a kiedy oni byli trochę zaskoczeni, być może trochę zestresowani i nie do końca pewni co widzą, uspokaja ich i mówi, że mogą się przekonać, że nie jest zjawą , czy wytworem ich wyobraźni, po czym „upomina się” o jedzenie. Pyta wprost: „Macie tu coś do jedzenia?” (por. Łk 24, 36-43). Nie wiem czemu, ale lubię tę scenę… Jezus nie rozdrabnia się tylko przechodzi do konkretów.

Trening #25

Wyjdź z inicjatywą. Zacznij działać. Działać z głową. Nie czekaj aż ktoś zrobi coś za Ciebie. Spróbuj go w tym wyprzedzić. Nie oczekuj, że ktoś będzie cię wyręczał zwłaszcza w twoich obowiązkach. Rusz zadek nie czekając na oklaski czy coś…


Paulina Małkowska

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę