Nasze projekty

Benedykt XVI o ekologii

Papież-senior przypominał, że troska o środowisko jest ważna, jednak nigdy nie może być ważniejsza od troski o człowieka

Reklama

Pojawienie się ruchu ekologicznego było i pozostanie wołaniem o świeże powietrze… Młodzi ludzie zdali sobie sprawę, że w naszych stosunkach z przyrodą jest coś, co nie gra; że materia nie jest tylko materiałem, który mamy obrabiać, ale że sama ziemia zawiera w sobie własną godność a my winniśmy kierować się jej wskazaniami.

Przemówienie w Bundestagu, 22.09.2011


Temat rozwoju jest dzisiaj również silnie związany z powinnościami dotyczącymi stosunku człowieka do środowiska naturalnego. Bóg dał je wszystkim, a korzystanie z niego stanowi dla nas odpowiedzialność wobec ubogich, przyszłych pokoleń i całej ludzkości.

Reklama

„Caritas in veritate”


Czyż nie jest prawdą, że u źródeł tego, co w sensie kosmicznym nazywamy przyrodą, jest plan miłości i prawdy? Świat nie powstał w wyniku jakiejś konieczności, ślepego przeznaczenia czy przypadku (…) pochodzi z wolnej woli Boga, który chciał dać stworzeniom uczestnictwo w swoim bycie, w swojej mądrości i dobroci.

Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 01.01.2010

Reklama

Wierzący rozpoznaje w przyrodzie cudowny efekt stwórczego działania Boga, z którego człowiek może odpowiedzialnie korzystać, aby zaspokoić swe uprawnione potrzeby — materialne i niematerialne — z poszanowaniem wewnętrznej równowagi samego stworzenia. Jeśli ta wizja zanika, człowiek zaczyna uważać naturę za nietykalne tabu, albo — przeciwnie — dopuszcza się wobec niej nadużyć. Obydwie te postawy nie odpowiadają chrześcijańskiej wizji natury, będącej owocem stworzenia Bożego.

„Caritas in veritate”


Człowiek pozwolił, by zawładnął nim egoizm, zagubił sens Bożego nakazu i pragnąc zapanować nad stworzeniem w sposób absolutny, zachował się w stosunku do niego jak wyzyskiwacz. Jednak prawdziwym sensem początkowego nakazu Boga, jasno ukazanym w Księdze Rodzaju, nie było po prostu nadanie władzy, lecz raczej wezwanie do odpowiedzialności. Zresztą starożytni w swej mądrości uznawali, że przyroda nie jest do naszej dyspozycji jako stos bezładnie rozrzuconych odpadków, a Objawienie biblijne pozwoliło nam zrozumieć, że przyroda jest darem Stwórcy, który ustanowił jej wewnętrzne prawa, aby człowiek mógł czerpać z nich wskazania potrzebne do tego, by  jej doglądać i ją uprawiać. 

Reklama

Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 01.01.2010 


Trzeba także podkreślić, że przeciwne prawdziwemu rozwojowi jest traktowanie natury jako ważniejszej od samej osoby ludzkiej.

„Caritas in veritate”


Wszystko, co istnieje, należy do Boga, który powierzył to ludziom, ale nie po to, by decydowali samowolnie. I kiedy człowiek, zamiast odgrywać swoją rolę współpracownika Boga, zajmuje Jego miejsce, doprowadza do tego, że przyroda się buntuje, jest bowiem przez niego bardziej tyranizowana niż rządzona. Obowiązkiem zatem człowieka jest odpowiedzialne zarządzanie stworzeniem, doglądanie go i uprawianie.

Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 01.01.2010


Troska o ochronę środowiska to zarazem „wezwanie dla dzisiejszego społeczeństwa, by poważnie zrewidowało swój styl życia, który w wielu częściach świata skłania się do hedonizmu i konsumpcjonizmu, pozostając obojętnym na wynikające z tego szkody. Potrzebna jest skuteczna zmiana mentalności, która nas skłoni do przyjęcia nowych stylów życia, w których szukanie prawdy, piękna i dobra, oraz wspólnota ludzi dążących do wspólnego rozwoju byłyby elementami decydującymi o wyborze jakości konsumpcji, oszczędności i inwestycji

 „Caritas in veritate”


Konieczne jest coś takiego jak ekologia człowieka właściwie rozumiana. Nie jest to przestarzałą metafizyką, gdy Kościół mówi o naturze istoty ludzkiej jako mężczyzny i kobiety, domagając się, by ten porządek stworzenia był respektowany. Chodzi tu o wiarę w Stworzyciela i słuchanie języka stworzenia, którego lekceważenie byłoby samozniszczeniem człowieka, a zatem niszczeniem wprost dzieła Bożego. To co często wyraża się i rozumie terminem «gender», kończy się ostatecznie autoemancypacją człowieka od stworzenia i Stwórcy. Człowiek chce tworzyć się sam i zawsze sam wyłącznie dysponować tym, co go dotyczy. Jednak w ten sposób żyje wbrew prawdzie, wbrew Duchowi Stworzycielowi. Puszcze tropikalne zasługują, owszem, byśmy je chronili, ale w bynajmniej nie mniejszym stopniu zasługuje na to człowiek jako stworzenie. Wpisane jest w niego przesłanie, które nie oznacza zaprzeczenia wolności, ale jest jej warunkiem.

Audiencja dla kardynałów i pracowników Kurii Rzymskiej, 22.12.2008


Doniosłość ekologii oczywiście nie podlega dyskusji, ale pamiętajmy: istnieje także ekologia człowieka.

Przemówienie w Bundestagu, 22.09.2011


Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę