Nasze projekty

Dylematy etyczne w aptece

Czy wiara w Boga w pracy farmaceuty przeszkadza czy wręcz odwrotnie – pomaga? Czy wśród farmaceutów pojawiają się dylematy etyczne podobne do problemów np. lekarzy? Czego nie sprzedaje osoba wierząca, pracująca w aptece?

Reklama
Dylematy etyczne w aptece
mgr Agata Pankowska

Rozmowa z Agatą Pankowską – magister farmacji Akademii Medycznej w Gdańsku.

 

Alicja Samolewicz – Jeglicka: Czy wiara w Boga przeszkadza w pracy czy wręcz odwrotnie – pomaga?

Reklama

 

Agata Pankowska*: Wiara mi osobiście pomaga. Pozwala inaczej spojrzeć na drugiego człowieka – jak na bliźniego, który często jest schorowany, zmęczony życiem i bardzo na "nie". Wtedy jeszcze bardziej staram się być milsza i użyteczna. Doradzić ciepłym słowem i uśmiechem. Moja wiara pozwala mi przepływać spokojnie przez różne sztormy, które niesie za sobą praca z ludźmi.

 

Reklama

Czy wśród farmaceutów pojawiają się dylematy etyczne podobne do problemów np. lekarzy?

 

Bywa tak. Praktycznie każdy lek może być stosowany w różnych jednostkach chorobowych – jako farmaceuta nie posiadam wiedzy na co dany pacjent choruje. Są leki, które stosuje się i na schizofrenie i na depresje w tych samych dawkach. Ja widzę tylko receptę, a na niej lek i człowieka przy okienku (w aptece nazywamy to pierwszy stół). Nikt z nas nie ma na czole wypisanych chorób, na które się leczy. Coś co u jednego jest lekiem niezbędnym np. hormony w leczeniu niepłodności, albo przy utrzymaniu ciąży u innego pacjenta są stosowane jako lek wątpliwy etycznie – antykoncepcja.

Reklama

Czy klauzula sumienia jest w ogóle potrzebna farmaceutom? Czy spotykają się z sytuacjami, które nie są zgodne z ich etyką i moralnością?

 

W farmacji tak jak w innych wolnych zawodach potrzeba jest klauzula sumienia. Pozwoli ona określić szereg norm moralnych i etycznych. Jednak w brutalnej wolnorynkowej rzeczywistości nie ma ona praktycznego zastosowania. W myśl obecnych przepisów właścicielem apteki może być każdy kto ma pieniądze. Taką osobę żadne normy czy klauzule nie obowiązują – najczęściej jest nastawiony na realny zysk. Jedynie kierownikiem apteki i jednym z pracowników na zmianie musi być magister farmacji. Nawet obecnie w dużych aptekach ludzie są obsługiwani przez technika farmacji.

Zdarzają się sytuacje wątpliwe moralnie i etycznie. Osobiście starałam się rozwiązywać je taką trochę spychologią – oddawałam receptę komuś innemu do realizacji. Pracowałam w dużej sieciowej aptece, gdzie nie było czasu ani miejsca na chwilę spokojnej rozmowy.

 

Dylematy etyczne w aptece

Czego nie sprzedaje osoba wierząca, pracująca w aptece?

 

Za bardzo nie ma się wyboru i sprzedaje się wszystko. Można przekazać receptę koleżance z okienka obok – o ile jest taka możliwość. Ja tak robiłam z receptami na postinor i escapelle – jedyne zarejestrowane w Polsce środki „antykoncepcyjne po”. Nie są to według wiedzy naukowej farmakologicznej środki wczesnoporonne. One działają do 72 godzin po stosunku i hamują implantacje zarodka. Co do reszty hormonów to nigdy nie wiem czy pacjentka ich nie przyjmuje w celach leczniczych (trądzik, problemy z cyklem) lub jako uzupełnienie innych terapii – leczenie izotretynoiną albo chociażby przy terapii przeciwnowotworowej u młodych kobiet.

 

Czyli można odmówić wydania jakiegoś preparatu, jeśli ktoś wytłumaczyłby to swoim sumieniem?

 

Tak można by odmówić wydania leku. Niemniej zawsze mam obowiązek wskazać aptekę lub osobę która wyda ten lek, co do którego ja mam wątpliwości. Jednak tego się nie praktykuje. Większość pacjentów traktuje aptekę jako drogerię z lekami a nie placówkę ochrony zdrowia. Przy obecnej sytuacji finansowej większości aptek mało kto może sobie pozwolić na zrażanie pacjentów do siebie.

 

Dylematy etyczne w aptece

Polscy farmaceuci mogą bez przeszkód pracować w zgodzie ze swoim sumieniem?

 

Nie do końca. Tak jak mówiłam – ja widzę człowieka i receptę z lekiem, a nie wiem w jakiej jednostce chorobowej jest on stosowany. Jeżeli przychodzi do mnie młody chłopak po lek o nazwie olanzapina to nie wiem czy on ma silną depresję czy choruje na schizofrenie. Jeden i ten sam lek może być zastosowany w różny sposób – dobrze lub źle. Na przykład hormony mogą być stosowane przy leczeniu bezpłodności i na podtrzymanie ciąży albo jako antykoncepcja.

 

Dylematy etyczne w aptece

Ilu zna Pani farmaceutów, którzy np. nie godzą się na wydawanie antykoncepcji?

 

Takiego bardzo restrykcyjnego to znam jednego – mój kolega z roku. Ostatecznie po farmacji znalazł się… w seminarium i chyba teraz będzie przyjmował święcenia. Nie wydawał on w ogóle żadnych hormonów płciowych damskich. W naszym małym, hermetycznym świecie takie informacje się szybko rozchodzą. Jeżeli przylgnie do Ciebie "łatka katola" to idzie za Tobą w świat do innych aptek, gdyby ktoś chciał w przyszłości zmienić prace.

 

*Agata Pankowska – magister farmacji Akademii Medycznej w Gdańsku. Przez pięć lat pracowała w dużej sieciowej aptece. Obecnie pracuje w NFZ.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę