Nasze projekty

Nie chcę Bożego Narodzenia

„Myśl o rodzinnej wigilii tego roku wzbudzi we mnie poczucie winy. Udam, że cieszy mnie prezent, interesuje rozmowa przy stole i że zupa jest wyjątkowo smaczna. Tylko gdzie jest osoba, która zawsze ją dla nas przygotowywała?”

Za wszelką cenę

Pracuje w mediach, bo wszyscy wokół mówili, że ma do tego talent. Dołożyła pracowitość. Kiedy miała przeskoczyć kolejny szczebelek na ścieżce kariery – dramatycznie zabrakło pewności siebie. Deficyt znikał po lampce wina. Potem po dwóch, trzech, kilku, kto by tam liczył. O spotkaniu, które przerwało ten ciąg opowiada Marta, dziennikarka, lat 32.

Wspieraj nas - złóż darowiznę