Istnieją w naszym życiu pytania, wobec których pozostajemy bezradni. Spośród nich wszystkich jedno zajmuje szczególne miejsce. Jest takie pytanie, którego autorem był prawdopodobnie już sam Adam. Pytanie, które przez wieki dręczyło filozofów i teologów, a poetom, fryzjerom, i sprzedawcom torebek skutecznie spędzało sen z powiek. „O co Ci chodzi KOBIETO?” pozostawało bez odpowiedzi aż do […]
„Zebraliśmy się tutaj, aby pożegnać moją serdeczną przyjaciółkę. Była moim wsparciem i podporą od zawsze. Kiedy tylko obudziła się we mnie świadomość, właśnie ją obrałam sobie za przewodniczkę. To ona wiodła mnie przez meandry relacji rodzinnych, to ona czyniła wszystko prostym i klarownym. Tak bardzo ją kochałam…. A jednak wiem, że nie ma innego wyjścia. […]
Czasem urlop jak łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Nasze dwa tygodnie wolności od pracy wypadły w fatalną pogodę? Dziecko z rotawirusem zmusza nas niespodziewanie do odwołania zaklepanej agroturystyki na Lubelszczyźnie? A może ekipa remontowa zamiast we wrześniu zaczyna remont naszej łazienki w lipcu? Chcąc nie chcąc, mamy przed sobą perspektywę spędzenia urlopu z dziećmi […]
„Czy do tego wszystkiego można się w ogóle przygotować?” – zaśmiał się Wojtek wczoraj wieczorem kiedy mówiłam mu w lekkim stresie, na kiedy mam kolejny tekst dla Stacji i czego ma dotyczyć. Ja też się uśmiechnęłam pod nosem do wszystkich burz, nawałnic, ale i chwil obezwładniającego szczęścia jakie nas spotkały przez 13 lat małżeństwa. Nasza […]
Wszyscy mamy wciąż przed oczami Papieża Franciszka kroczącego samotnie w deszczu przez Plac św. Piotra, lekarzy w przyłbicach zmęczonych do granic możliwości czy zakonnice w skafandrach przy chorych z domów pomocy. Obrazy pandemii. Ale nie tylko one definiują ten czas. Wróciłam właśnie z odwiedzin u mojej młodszej siostry. Miała kończyć medycynę, a jej malutka córeczka […]
Powiedzmy sobie wprost – to nie będzie łatwy czas. Nim uderzę w wypracowane od lat techniki przekuwania każdego trudu w pozytyw, pozwolę sobie na chwilę biadolenia. Mieliście plany na te dwa tygodnie? Jakiś pilny projekt do dokończenia w domu? Rozpoczęcie treningów, żeby złapać formę przed latem? Wiosenne przewietrzenie szaf w pokojach dzieciaków? Szybkie malowanie kuchni? […]
Rodzeństwo to skarb Za długo jestem już wielo-mamą, żeby robiły na mnie wrażenie kąśliwe uwagi otoczenia na widok naszej gromadki. Bez mrugnięcia oka na wszelkie „O Jezu, to wszystko pani?” odpowiadam – „Drugie tyle zostało w domu”, albo „Mam nadzieję, że to dopiero początek”. Jest jednak tekst, który mnie szczerze drażni: „O matko! Jak oni […]
Niedziela daje moc Mój kuchenny kalendarz przeżywa w tym roku prawdziwą inwazję. Liczba konsultacji, wizyt lekarskich, zajęć pozalekcyjnych i różnych rehabilitacji sprawia, że od początku tygodnia czuję się jak lekkoatleta biegnący przez płotki. Około środy łapię lekki kryzys, w czwartek od rana przeglądam oferty sprzedaży gospodarstw wiejskich w okolicy, w piątek jestem już zdecydowana na […]
Zastanawia was czasem fenomen popularności rodzicielskiego coachingu? Jak to się dzieje, że wiedza, która jeszcze kilkanaście lat temu była przedmiotem dociekań wąskiej grupy specjalistów od psychologii i pedagogiki dziecięcej, obecnie przelewa się szerokim strumieniem przez cały Internet? Pośród wielu dobrych powodów, jest też jeden trochę mniej oczywisty. Wielu z nas – współczesnych, wielkomiejskich rodziców realizuje […]
Mamy w domu cztery panny. Kiedy spotka człowieka tyle szczęścia na raz, prędzej czy później, zjawi się w jego życiu również kultowa lalka, o równie kultowych wymiarach. W moim wypadku spotkanie pierwszego stopnia miało miejsce w kinie. Tuż przed rozpoczęciem filmu o przygodach Barbie i jej trzech sióstr, wyświetlił się krótki spot reklamowy firmy Mattel. […]
Jak co roku o tej porze, chrześcijański rodzic z lekkim niepokojem przygląda się mimozom. Ich głęboka żółć oznacza jedno: wracamy. Z naszych górskich wypraw, z naszych plaż, ze wspólnego oglądania gwiazd i zachwytu nad nowymi smakami lodów. Wracamy do tzw. normalnego życia; my do pracy, dzieciaki do szkoły. I jak co roku o tej porze […]
To oczywiście nie jest prosta sprawa. Jedno przy piersi, drugie chce myć jeszcze raz zęby, trzecie marudne, czwarte ze zmęczenia pogrąża się w kryzysie, a piąte – najstarsze chciałoby w spokoju czytać już Narnię. I w tym wszystkim my – chrześcijańscy rodzice – usiłujący zlepić z tych rozpadających się na miliony kawałeczków elementów, jedną modlitewną […]