To miejsce – Laski przyszło do mnie samo. Nie szukałam go tak, jak reporter, który szuka gorącego tematu. Nie zabiegałam o nie tak, jak historyk, który chce poznać ślady przeszłości. Chciałam odkryć Matkę Czacką, a tymczasem to Laski odkryły się przede mną same. Wszystko zaczęło się 11 lipca. Byliśmy akurat w Puszczy Kampinoskiej i poprosiłam […]
„To nie ma prawa się udać” – pomyślałam, kiedy skończyłam czytać „Miriam” – najnowszą książkę o. Adama Szustaka. Nie ma szans, żebym zdołała opisać wszystko to, co wydarzyło się we mnie podczas tej lektury. Jak opisać takie bogactwo? Jak nie skrzywdzić tak osobistej i wyjątkowej książki swoimi niepotrzebnymi dywagacjami? Prawdę mówiąc – nie wiem. Kiedy […]
„Obyśmy do cna zwariowali na miłość Bożą – to najzdrowszy cel dla chorych kundlów Bożych. Pełna miłość nas uleczy. Idę z Wami łowić ryby Boże”. Ten cytat to prawdziwy fajerwerk wybuchający tysiącem kolorów! Jest w nim wszystko to, co w Kościele kocham najbardziej – po pierwsze szaleństwo, po drugie dystans do siebie, po trzecie dynamizm, […]
Pierwsza kobieta porządku chrześcijańskiego jest niepokalaną, czystą, promienną. Patrzeć można na Nią tylko czystymi oczyma. Takiej kobiecie Bóg zaufał bezgranicznie – Jej bowiem powierzył Syna swego. A przez to przywrócił ją do czci, wyniósł wysoko. Każdej Ewie dał możność zostać Maryją. To jest początek chrześcijańskiego wyzwolenia kobiety. Sługa Boży Kard. Stefan WyszyńskiChrześcijańskie wyzwolenie kobiety, „Ład […]
Biedny Walenty Jeśli istnieje w Niebie ranking Najbardziej Niezrozumiałych Świętych, to poza niekwestionowanym zwycięzcą – św. Mikołajem, w pierwszej dziesiątce na pewno znalazłby się również św. Walenty. Tak jak biedny biskup Miry musi co roku mierzyć się z faktem, że wszystkie światła w okolicy Bożego Narodzenia są skupione na nim – a nie na Dzieciątku, […]
Po raz pierwszy usłyszałam o Pani Stanisławie Nowickiej przy okazji przygotowań do beatyfikacji Prymasa Wyszyńskiego. Wiedziałam o niej tylko tyle, że jest naocznym świadkiem życia Sługi Bożego Kard. Stefana Wyszyńskiego, skarbnicą wiedzy o jego nauczaniu i niestrudzonym głosicielem jego niezwykłego przesłania miłości. Należała do „Ósemek”, dziś – z inicjatywy papieża Jana Pawła II – jest […]
Anna Hazuka: Gdybym zapytała Cię o rozwój, to… Ks. Mirosław Maliński: …powiedziałbym, że jest wpisany w samą naturę, albo, że wynika z tzw. natury rzeczy. Istotą i celem każdego organizmu żywego od strony biologicznej jest nie tylko przekazanie życia, ale także doprowadzenie tego życia do pełnej samodzielności. Czyli – jak bociany mają swoje pisklaki, to […]
Śledzę na Facebooku kilku ojców dominikanów, którzy na bieżąco komentują sytuację w polskim Kościele. Całkiem niedawno jeden z nich zamieścił zdjęcie i krótką relację z bardzo pięknego, tak zwykłego, jak to tylko możliwe, spotkania z kardynałem Krajewskim przy… ogórkowej. Pod postem wywiązała się serdeczna dyskusja z zupą w roli głównej. Patrzyłam na to zdjęcie, czytałam […]
Anna Hazuka: Nauka to lubię JUNIOR to naturalna kontynuacja rozwoju marki „Nauka to lubię” czy realna potrzeba stworzenia dla dzieciaków przyjaznego i wiarygodnego miejsca w sieci? Tomasz Rożek: Jedno nie stoi w sprzeczności z drugim. Od dawna widziałem potrzebę zrobienia czegoś dla dzieci. Sensownych popularnonaukowych treści dla dzieciaków w sieci jest niewiele. Inna sprawa to […]
Dialog to słowo odmieniane ostatnio w Polsce przez wszystkie przypadki. Mówimy o potrzebie dialogu, próbujemy go podejmować, powtarzamy, że tylko on nam pozostał, chcemy do niego usiąść. Ale o co w nim tak naprawdę chodzi? Z dialogiem jest trochę jak z łosiem z Puszczy Kampinoskiej – wszyscy o nim słyszeli, ale mało kto doświadczył z […]
Anna Hazuka: Co to jest hospicjum perinatalne i dlaczego pewnego dnia dwie młode położne postanowiły stworzyć je we Wrocławiu? Joanna Krzeszowiak: Nasze hospicjum to nie jest miejsce, to wyjątkowy „tok myślenia” ludzi, którzy je tworzą. Otaczamy wszechstronną opieką rodziców, którzy stają w obliczu ciężkiej, nieuleczalnej choroby swego jeszcze nienarodzonego dziecka. Nasz zespół tworzy szereg specjalistów […]
Nigdy nie chciałam mieć dzieci Jakoś wydawało mi się, że nie będzie nam szczególnie po drodze. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek marzyła o całowaniu różowych stópek, pulchnych rączek, małych brzuszków. Swoje szczęście lokowałam raczej pomiędzy korporacyjną karierą, a pracą naukową. Ewentualnie z jakimś sensownym mężem u boku. Ale dzieci, jak wyrabianie ciasta drożdżowego, były dla […]