Nasze projekty
wikimedia commons

Warszawskie Dzieci

„Poległym chwała, wolność żywym, niech płynie w niebo dumny śpiew, wierzymy, że nam Sprawiedliwy odpłaci za przelaną krew”.

Reklama

Każdego roku 1. sierpnia obok pięknych, spontanicznych uroczystości upamiętniających rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przetacza się wielka dyskusja nad sensownością tego zrywu.

Siadamy sobie w swoich pięknych domach, w miękkich fotelach, najedzeni wymyślnymi potrawami, wypachnieni wspaniałymi perfumami, wyspani w wygodnych łóżkach i zaczynamy dyskusję, jak można było tak bez sensu ruszyć na pewną śmierć.

Ta śmierć i to życie, w biedzie, brudzie, głodzie i tak były pewne. Skąd możemy dziś wiedzieć jakie dokładnie były motywacje każdego pojedynczego Powstańca, który od 5 lat żył w tych nieludzkim warunkach. Kto daje nam prawo do takich osądów?

Reklama

Kto daje nam prawo umniejszania ich ofiary? Kto daje nam prawo do podawania w wątpliwość zasad moralnych, którymi żyli? Wreszcie kto daje prawo zabierania tych pięknych wzorców i postaw, które mogą być inspiracją dla wielu młodych ludzi, próbujących ustawić swoje życie według wartości, które były drogie tamtej młodzieży.

Dzisiaj młode pokolenie ma gorsze warunki do rozwoju niż miało pokolenie Kolumbów mawia Pani Wanda Półtawska – ponieważ młodzi ludzie nie potrafią zaadresować swojego życia. Dla pokolenia Kolumbów wybór był prosty i klarowny: Bóg i Ojczyzna. Dwie świętości. Dwie najwyższe wartości. Dwie SPRAWY, którym chcieli służyć. To nie były puste deklaracje, ale program na życie, za który potrafili to życie oddać. Honor był gwarantem odnalezienia się w każdej sytuacji.

Warszawskie Dzieci

Czego nauczyły nas Warszawskie Dzieci i co zrobić, żeby nie zmarnować tej ofiary?

Zdefiniowane ich krwią pojęcia mogą być dla nas drogą do ułatwienia sobie życia, do zaadresowania go, wyznaczenia celu i odpowiedzi na pytanie, kim jestem i kim chcę być. Bóg, Ojczyzna, Wolność, Honor, Odwaga, Prawda  – wartości ponadczasowe, których uczymy się właśnie z historii, na przykładach bohaterów dających przepiękne świadectwa, co to znaczy żyć tymi wartościami do końca. Wartości, które tak trudno przenieść przez całe życie i przez każdą sytuację.

Reklama

My mamy nie tylko prawo ale i obowiązek uhonorować pamięć po nich i oddawać im cześć. Myśląc o Nich nam po prostu nie wolno zastanawiać się nad sensem tej ofiary. W szczególności my chrześcijanie, nie możemy mówić o bezowocnych ofiarach i bezsensownych zrywach. Ksiądz Janusz Stanisław Pasierb w homilii wygłoszonej podczas mszy za poległych w Powstaniu Warszawskim, w Kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Warszawie powiedział:

Nie można żadnej ludzkiej ofiary upamiętnić silniej, jak przez związanie jej z wiecznie żywą Ofiarą Jezusa, ofiarą nadającą sens wszystkim ludzkim ofiarom, zwłaszcza tym, co nie miały w oczach świata przynieść owocu zwycięstwa i tak bardzo podobne były do klęsk. Trzeba nieustannie przymierzać się do Ofiary Chrystusa.

Nie wolno zabierać nowym pokoleniom pamięci o tych bohaterach, bo to oni przypominają podstawowe wartości i to, że nasze życie „tyle będzie warte wobec Boga i nas samych, jakim zasadom pozostaniemy wierni”.

Reklama

Chwała Bohaterom!

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę