Nasze projekty
fot. Unsplash/ Agni B

W solidarności ze współczesnymi niewolnikami

W nocy z czwartku (3.02) na piątek (4.02) w warszawskiej Bazylice Św. Krzyża odbędzie ogólnopolskie czuwanie w intencji ofiar handlu ludźmi. O pomocy poszkodowanym przez ten proceder Patrycji Michońskiej – Dynek opowiada siostra Joanna, Misjonarka Maryi, odpowiedzialna za sieć Bakhita.

Reklama

Patrycja Michońska-Dynek: Czym zajmuje się sieć Bakhita, imieniem związana z XIX-wieczną świętą, niewolnicą?

S. Joanna, Misjonarka Maryi: Pełna nazwa brzmi – Sieć Bakhita do Spraw Przeciwdziałania i Pomocy Ofiarom Współczesnych Form Niewolnictwa. Jest to międzyzakonna sieć współpracy, wsparcia stworzona w celu zapobiegania i zwalczania handlu ludźmi oraz pomocy ofiarom czyli ludziom pokrzywdzonym.

Reklama

W XXI wieku jeszcze mówimy o niewolnictwie? Czy nie jest to już zamknięty rozdział historii?

To jest bardzo ułudne, bo najczęściej myślimy, że nasze czasy już się uporały z niewolnictwem. Ale można powiedzieć, że jak nigdy obserwujemy ten problem właśnie teraz – mówi się nawet o czterdziestu kilku milionach współczesnych niewolników, którzy są wykorzystywani w seksbisnesie czy prostytucji, są zmuszani do pracy w nieludzkich warunkach, zmuszeni do żebrania, do popełniania przestępstw. Ten dramat dotyczy niemal wszystkich krajów na świecie. Jest zorganizowaną przestępczością. Jest zbrodnią przeciwko ludzkości.

Reklama

Ten problem dotyczy także Polski?

Szacunkowa liczba ofiar handlu ludźmi związana z Polską, jako krajem pochodzenia, przeznaczenia i tranzytu wynosi ponad 15 tys. osób rocznie. Takie liczby znamy, ale mamy świadomość, że są to wierzchołki gór lodowych, bo zarejestrowane przypadki pokazują tylko niewielką skalę problemu.

Reklama

Czym się charakteryzują te osoby?

Są to najczęściej osoby młode, z podstawowym wykształceniem albo z brakami w wykształceniu, w sytuacjach kryzysowych, z pewnymi deficytami emocjonalnymi. Jednym ze sposobów, który stosują handlarze, jest metoda „na miłość, metoda „loverboy” – mężczyzna, handlarz próbuje rozkochać w sobie dziewczynę , wyczuwać jej potrzeby emocjonalne, zebrać informacje o jej środowisku, wyczuwać jej pragnienia, żeby potem móc ją szantażować, manipulować. Jeśli później dziewczynom uda się uciec, odzyskać wolność, przechodzą przez bardzo trudny proces reintegracji, odzyskiwania zaufania.

SONY DSC

Wydaje się, że ofiarami handlu niewolnikami padają najczęściej młode kobiety…

Jeśli mówimy o wykorzystywaniu w prostytucji, to głównie są to kobiety. Natomiast w pracy niewolniczej na większą skalę wykorzystywani są mężczyźni. Niestety coraz częściej, także w Europie, ofiarami handlu ludźmi są dzieci

Jak to się dzieje – są ofiarami porwań, czy wpadają w złe towarzystwo po ucieczce z domu?

Różnie. Często dają się zwieść na fałszywe obietnice. W Polsce mieliśmy taką przykrą sytuację z grupą chłopców, którym proponowano atrakcyjną pracę w jednym w krajów na Zachodzie, a finalnie zmuszano ich do męskiej prostytucji. Najczęściej za tym wszystkim stoją kryzowe sytuacje – trudności w relacjach, w rodzinie czy z grupą rówieśniczą.

Jak to się stało, że siostry skrzyknęły się i stworzyły sieć Bakhita?

Zauważyłyśmy, że w Polsce, nie tylko za granicą, także są osoby, które padają ofiarami handlu ludźmi. Chcemy temu przeciwdziałać i pomagać pokrzywdzonym. A na ile się uda – być o krok przed, czyli osobom, które mają mniejsze możliwości, są w grupie ryzyka i są narażone na stanie się ofiarą – pomóc odnaleźć siłę do tego, by żyć, znaleźć pracę, by realizować swoje pragnienia i móc żyć w godny sposób.

Jakie działania siostry podejmują?

Oczywiście przede wszystki – modlimy się. Naszym zadaniem jest też uwrażliwianie społeczeństwa na ten problem, profilaktyka, kształtowanie postaw nie wykorzystywania drugiego człowieka i wychowywanie do czystości. Jest to również pomoc ofiarom i osobom zagrożonym, praca i posługa osobom słabym, zaniedbanym, pozbawionym możliwości i środków, kobietom znajdującym się w kryzysowych sytuacjach. Są to także różne inicjatywy modlitewne. Współpraca między nami i innymi organizacjami.

A jak wyglądają działania profilaktyczne? Czy coś naprawdę można zrobić?

Bardzo ważna jest w ogóle informacja – czym jest handel ludźmi, jakie są mechanizmy działania, metody werbunku. Wszystko to może wspomóc i wypracować pewnego rodzaju czujność. Nie mówię o życiu w strachu i niepotrzebnym lęku, ale o czujności. Handlarze często wykorzystują mechanizm mówienia „ty jesteś dla nas ważny, innym nie pomożemy, ale tobie tak dobrze z oczu patrzy, ciebie wybrałem” – tak często wygląda manipulacja. Musimy uwrażliwiać, żeby być czujnym i wrażliwym, gdy coś podejrzanego się dzieje – by móc reagować.

pexels-photo-104516

Jak zatem powinniśmy reagować, gdy jesteśmy świadkami takiej sytuacji albo sami sami się w niej znajdziemy?

Trzeba mieć na uwadze, że ofiary handlu ludźmi nie są tak łatwo rozpoznawalne. Często żyją w miejscach niedostępnych. Nie skarżą się, nie opowiadają o swojej sytuacji, żyją w strachu, są kontrolowane i szantażowane. Jeśli widzimy podejrzaną sytuację, zapytajmy „Czy jest coś, co mogę dla ciebie zrobić?” Jestem realistką i wiem, że ta osoba najczęściej odpowie, że nie, ale pracując z kobietami zmuszanymi do prostytucji wiem, że czasem siłę daje im ten jeden moment – poczucie, że ktoś chce jeszcze coś dla nich zrobić, że nie wszyscy się od nich odwrócili. Ta iskra nadziei jest bardzo ważna. Można też skonsultować się z Krajowym Centrum Informacyjno-Konsultacyjnym, które służy informacją i pomocą pod nr telefonu: 22 628 01 20. Telefon działa przez całą dobę.

Jaka pomoc jest najbardziej potrzebna?

Każda pomoc jest ważna i zaczyna się od tego, że będziemy przeciwdziałać handlowi ludźmi, mówić „nie” na wyzysk, wykorzystywanie człowieka. W sieci Bakhita z chęcią przyjmujemy każdego rodzaju pomoc, począwszy od grafika, który potrafi zrobić dla nas plakat, przez kogoś kto potrafi wyśpiewać ten problem, tłumacza, który poświęci czas na poszczególne zadania. Można nas wspomagać zarówno poprzez swoje talenty, jak i duchowo. Modlitwa jest wielką siłą dla nas i dla osób, którym towarzyszymy i pomagamy. Wiele razy widziałam, jak Bóg pomaga odzyskać to utracone życie i stworzyć je na nowo.

Sieć Bakhita organizuje także czuwania modlitewne, w których możemy uczestniczyć.

Tak, najbliższe czuwanie odbywa się kilka dni przed III Międzynarodowym Dniem Modlitwy i Refleksji na Temat Walki z Handlem Ludźmi ustanowionym przez papieża Franciszka (8 lutego, we wspomnienie świętej Bakhity – opiekunki współczesnych niewolników). Spotykamy się w nocy z 3 na 4 lutego w Warszawie, w Bazylice Świętego Krzyża.

Na spotkanie przyjadą m.in. osoby z całej Polski, które przez rok wspomagały ofiary handlu ludźmi nietypową modlitwą – koronką do Bożego Miłosierdzia o godzinie 3 w nocy w każdy pierwszy piątek miesiąca. Dlaczego w nocy? Właśnie nocą, pod osłoną ciemności dzieje się wiele zła i krzywdy. To taki nasz znak solidarności – zostawiamy ciepłą kanapę, do czego zachęca papież Franciszek, zostawiamy swoje łóżko, by nocą ofiarować swoje duchowe wsparcie. W taki sposób modli się kilka tysięcy osób w całej Polsce, indywidualnie, w zgromadzeniach duchownych…


Dołącz do modlitwy – kliknij!


Czuwanie pod hasłem „Zamień noc w MOC Miłosierdzia” rozpoczyna się o 21.00 i ma bogaty program.

Zaczynamy od Eucharystii, której będzie przewodniczył bp Grzegorz Ryś. Potem będziemy pochylać się nad dramatami współczesnych niewolników – to będą historie życiem pisane opisujące różne formy niewolnictwa, historie konkretnych ludzi, którzy byli ofiarami. Siostra Anna Bałchan podzieli się swoim wieloletnim doświadczeniem pracy z  kobietami wykorzystywanymi seksualnie i ofiarami sytuacji przemocowych. Będzie też moment wyrażenia naszego konkretnego wsparcia w formie adopcji duchowej, na odległość. To decyzja, że przez rok będę o jakiejś osobie pamiętać, modlić się, nie wiedząc nawet czy moje zapewnienie o modlitwie powędruje do Albanii, na Węgry, do Niemiec czy zostanie w Polsce.

W programie czuwania mamy również różaniec w intencji ofiar handlu ludźmi i sprawców cierpienia z prośbą o łaskę opamiętania się i przemiany serca. A potem modlitwa uwielbienia – będziemy wielbić Pana, gdyż wierzymy, że Jego miłość jest silniejsza niż nienawiść i śmierć. Oczywiście czuwanie zakończymy Koronką do Bożego Miłosierdzia i ucałowaniem relikwii Krzyża Świętego. Wszystkie szczegóły znaleźć można też na naszej stronie www.siecbakhita.com. Serdecznie zapraszamy na to spotkanie.

zamienNOCwMOCplakatWarszawa

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę